„Solidarno¶æ” szykuje wielk± manifestacjê w Warszawie. Rozpoczyna j± 11 wrze¶nia pikietami pod paroma ministerstwami, pó¼niej protest przenosi siê pod Sejm. W pi±tek 13 wrze¶nia planowana jest blokada Sejmu, a w sobotê 14 wrze¶nia wielki marsz na Plac Zamkowy. G³ównym has³em marszu ma byæ ¿±danie ust±pienia rz±du i rozpisania przedterminowych wyborów.
Piotr Duda, szef „Solidarno¶ci”, nie chce, ¿eby w jego demonstracji wziêli udzia³ politycy. Ale zmiana rz±du bez polityków jest niemo¿liwa. Czy Duda uwa¿a, ¿e powtórzy siê 1997 rok i znów powstanie rz±d AWS (Akcji Wyborczej Solidarno¶æ)? Kompromitacja tego rz±du, z Buzkiem na czele, by³a tak wielka, ¿e w kolejnych wyborach AWS nie przekroczy³a progu wyborczego i w ogóle do Sejmu nie wesz³a. A mo¿e Duda my¶li raczej o przysz³orocznych wyborach na szefa zwi±zku i dlatego wzywa do wielkiego protestu. Przypomnijmy, ¿e w poprzednich wyborach zwyciê¿y³ od¿egnuj±c siê od wspó³pracy z Prawem i Sprawiedliwo¶ci± oraz nawo³uj±c do „apolityczno¶ci”. Potem o¶miesza³ siê gromadz±c „odrzuconych” i og³aszaj±c, ¿e wszyscy politycy s± ¼li, tylko Duda z Kukisem dobrzy. Teraz znów odcina siê od „polityki”. Ale dzi¶, gdy Prawo i Sprawiedliwo¶æ walczy z Platform± o przysz³o¶æ Polski, namawianie do apolityczno¶ci tak naprawdê oznacza wspieranie Tuska.
Duda nie idzie sam na warszawsk± manifestacjê. Id± z nim postkomunistyczne zwi±zki, idzie OPZZ, z którym niegdy¶ „Solidarno¶æ” walczy³a na ¶mieræ i ¿ycie. Jest niemal pewne, ¿e w pochodzie OPZZ pojawi± siê politycy SLD, mo¿e nawet sam Miller. Dlaczego Duda idzie razem z dawn± komun±, która dzi¶ marzy o koalicji z PO? Czy wierzy, ¿e w ten sposób zbierze 50 tysiêcy demonstrantów i zmusi rz±d do ust±pienia? Platformê mo¿na pokonaæ tylko w wyborach, a zwi±zki zawodowe nie maj± na to ¿adnych szans. Czy Duda wyobra¿a sobie, ¿e „Solidarno¶æ” mog³aby pój¶æ do wyborów razem z SLD? Chyba nie. Po co wiêc zaprasza OPZZ?
W demonstracji zapowiada³y te¿ udzia³ Kluby „Gazety Polskiej”. To jest ¶rodowisko zdecydowanie antykomunistyczne. Co zrobi± demonstranci z Klubów, gdy oka¿e siê, ¿e znale¼li siê w pochodzie razem z Senyszyn, Kaliszem albo nawet z Palikotem? Chyba nie bêd± zachwyceni. A Tusk tylko czeka, ¿eby sprowokowaæ uliczn± awanturê.
Dzi¶ Polska staje przed szans± na takie zwyciêstwo, jakie Victor Orban odniós³ na Wêgrzech. Aby to osi±gn±æ trzeba poskromiæ ambicje tych, którzy chc± podzieliæ wyborców prawicy. A usi³uj± to zrobiæ ma³e partyjki, na czele z Ziobro, Kowalem, Kêp±, Migalskim, Wiplerem. Na Podkarpaciu, gdzie w niedzielê odbêd± siê uzupe³niaj±ce wybory senatora, wystawiaj± w³asnych kandydatów tylko po to, ¿eby odebraæ trochê g³osów kandydatowi PiS.
„Solidarno¶æ” jest zbyt powa¿n± organizacj±, ¿eby wdawaæ siê w takie intrygi. Tuska i jego partiê trzeba definitywnie odsun±æ od w³adzy, a do tego potrzebne s± wszystkie si³y: i „Solidarno¶æ”, i kluby „Gazety Polskiej”. SLD marzy o tym, ¿eby osi±gn±æ wynik, który pozwoli lewicy utworzyæ rz±d razem z Platform±. Dlatego korzysta z okazji, ¿eby odkurzyæ swoje zwi±zki zawodowe, które same nie dysponuj± ¿adn± si³±. Ale Polska nie potrzebuje rz±du PO-SLD. Polsce potrzebny jest rz±d narodowego odrodzenia, tworzony przez Prawo i Sprawiedliwo¶æ.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia September 05 2013
1414 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
