Czy powstanie fachowy rz±d profesora Piotra Gliñskiego, zarz±dzaj±cy polskim pañstwem, a przede wszystkim nasz± gospodark±, do czasu przyspieszonych wyborów? Niestety nie. Rz±dz±ca koalicja nie zamierza oddaæ w³adzy z dwóch zasadniczych powodów. Po pierwsze w³adza to dla niej rozliczne korzy¶ci, nie tylko dla cz³onków rz±du i szefów rz±dowych instytucji, ale dla tysiêcy „krewnych i znajomych”, którzy jak szarañcza obsiedli wszystkie pañstwowe posady. Ka¿dy miesi±c w³adzy to wymierne korzy¶ci, oczywi¶cie nie dla instytucji, którymi zarz±dzaj±, ale dla ich w³asnych, prywatnych interesów.
Po drugie utrata w³adzy oznacza³aby liczne i rzetelne kontrole, po których do wielu urzêdów i instytucji wkroczyliby funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Centralnego Biura ¦ledczego, policji i prokuratury. Dzi¶ s±dy dzia³aj± „na telefon”, ale po zmianie w³adzy z pewno¶ci± wielu dzisiejszych prominentów nie mog³oby ju¿ liczyæ na „nadzwyczajn±” ³agodno¶æ albo na przedawnienie ¶limacz±cych siê postêpowañ. Dzisiejsza w³adza nie ma ochoty t³umaczyæ siê po s±dach, wiêc dobrowolnie nie ust±pi, a w obronie swoich ³upów z pewno¶ci± gotowa jest u¿yæ wszelkich, nawet najbardziej nadzwyczajnych ¶rodków.
Po co wiêc Prawo i Sprawiedliwo¶æ sk³ada tzw. konstruktywne wotum nieufno¶ci (zgodnie z Konstytucj± tylko tak mo¿na odwo³aæ premiera) i zg³asza projekt rz±du fachowego, nie zwi±zanego ¶ci¶le z jedn± parti±? G³ównie po to, by mieæ jeszcze jedn± okazjê do przedstawienia Polakom programu naprawy pañstwa, celowo demolowanego i os³abianego przez obóz w³adzy. Taki program prezentowany jest ju¿ od wrze¶nia, ale wobec nierzetelno¶ci mediów, które wys³uguj± siê rz±dowi w zamian za rozmaite korzy¶ci, za³o¿enia tego programu z trudem przebijaj± siê do opinii publicznej. W czasie debaty nad wotum nieufno¶ci dla Tuska bêdzie okazja, by ten program w ca³o¶ci – choæ tylko w g³ównych zarysach – przedstawiæ w Sejmie. Jasne, ¿e ani Platforma, ani PSL nie popr± projektu rz±du fachowego. Nawet ci pos³owie, którzy czasem demonstruj± zdanie odmienne od reszty partii, tym razem z pewno¶ci± pos³usznie zag³osuj± za ratowaniem Tuska i jego ekipy.
Gliñskiego nie poprze te¿ SLD, które miota siê miêdzy rol± opozycji, a ewentualnego koalicjanta Platformy. Palikot w tej sprawie siê nie liczy, zreszt± nikt w Prawie i Sprawiedliwo¶ci nie ¿yczy³by sobie takiego sojusznika. Wniosek przepadnie, ale rz±d Tuska bêdzie jeszcze s³abszy, a Polacy bêd± mieli ¶wiadomo¶æ, ¿e ka¿dy miesi±c trwania obecnej koalicji skutkuje dramatycznym pogarszaniem siê sytuacji Polski, zarówno w polityce miêdzynarodowej, jak i w gospodarce. Z ka¿dym miesi±cem straty bêd± trudniejsze do odrobienia, a warunki ¿ycia nas wszystkich – coraz gorsze.
Na szczê¶cie nie jest tak, ¿e odrzucenie propozycji zmiany rz±du oznaczaæ bêdzie stabilizacjê obecnej w³adzy. Sonda¿e poparcia dla Platformy spadaj±, co jest efektem rosn±cych cen i coraz wy¿szego bezrobocia, wiêc w Platformie podnosz± siê g³osy, ¿e rz±d „trampkarzy” trzeba zast±piæ jak±¶ inn± ekip±. A jakakolwiek zmiana, nawet niewielka, uruchomi lawinê, któr± trudno bêdzie zatrzymaæ. Rozumie to Tusk i dlatego tak kurczowo trzyma siê swoich ministrów-nieudaczników. Dobrze wie, ¿e dla niego i dla jego partii, upadek bêdzie nie tylko bardzo bolesny, ale przede wszystkim nieodwracalny.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia March 07 2013
869 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
