S³ów, którymi zatytu³owa³em ten felieton, u¿y³ re¿yser Grzegorz Braun podczas spotkania prawicowych publicystów w warszawskim Klubie Ronina. Dyskusjê z udzia³em kilku blogerów, prof. Andrzeja Nowaka zagaja³ Józef Orze³. Zastanawiano siê „Jak z tego wyj¶æ?”. Mówi³ –jeste¶my inteligentni, jeste¶my patriotami, mamy racjê, a mimo to przegrywamy. Dlaczego porz±dni g³osuj± na nieporz±dnych, spuentowa³ Orze³. G³os zabra³ Braun. Wzywa³ do walki na serio. – Kule powinny ¶wistaæ, a mamy kabaret. Bo kolejny przes±d to wiara w pacyfizm. Wiara, ¿e tu mo¿na cokolwiek, jak nie zostan± w sposób nag³y, drastyczny wyprawieni na tamten ¶wiat – z tuzin redaktorów „Wyborczej” i ze dwa tuziny drugiej gwiazdy ¶mierci, mediów centralnych TVN. Kontynuowa³ swoj± wypowied¼ – Nie wspominam o etatowych zdrajcach ze starego re¿imu. – Je¶li siê nie rozstrzela co dziesi±tego, to znaczy hulaj dusza, piek³a nie ma...
Filmik z tego spotkania jest dostêpny w necie. Zebrani w sali klubu bij± brawo, a nikt z prowadz±cych, czy uczestnicz±cych w spotkaniu nie wyrazi³ s³owa protestu. Braun jest znany ze swoich agresywnych wypowiedzi. Przed rokiem, na spotkaniu ze studentami KUL, zaatakowa³ nie¿yj±cego abp. ¯yciñskiego s³owami „By³ k³amc± i ³ajdakiem”. Ostro zareagowa³ na to episkopat. Uzna³ to za oszczerstwo, które w równym stopniu obci±¿a sumienie mówi±cego te s³owa, jak równie¿ tych, którzy zgadzaj± siê z takimi wypowiedziami i nawet je nag³a¶niaj±, zamiast stanowczo zaprotestowaæ.
Ta bezkarno¶æ Brauna, która ma miejsce po wyst±pieniu w Klubie Ronina, rozzuchwala go coraz bardziej. W ubieg³ym tygodniu w Polsat News poszed³ jeszcze dalej – My¶lê sobie, ¿e mówi±c „co dziesi±tego”, chyba nie doszacowa³em, s±dz±c po rozmiarach tego co siê rozpêta³o po mojej wypowiedzi. Oszczêdzê szanownym Czytelnikom dalszych wywodów pana Brauna, bo s± one po prostu chore. Nie ma bowiem, ¿adnego uzasadnienia do nawo³ywania do pozbawienia innych ludzi ¿ycia tylko za to, ¿e maj± inne pogl±dy. Takie zachowania mia³y miejsce tylko w pañstwach totalitarnych, gdzie nie przestrzegano prawa i swobód obywatelskich. Jedynie nieliczne jednostki usytuowane mocno w aparacie re¿imu, mia³y prawo rozstrzygaæ, co jest zgodne z polityk± pañstwa, a co jest zdrad±.
Na szczê¶cie ¿yjemy w demokratycznym pañstwie i prezentowanie ró¿nych pogl±dów jest nie tylko mo¿liwe, ale nie jest ¶cigane przez aparat pañstwa. Mam tu na my¶li pogl±dy zwi±zane z rozwi±zywaniem naszych problemów. Natomiast mam w±tpliwo¶ci, czy g³oszenie takich gró¼b publicznie przez pana Brauna powinno byæ tolerowane, jakby nic siê nie sta³o. I nie chodzi mi tu wielkie kary kryminalne. Nasz kodeks karny przewiduje co prawda karalno¶æ gró¼b, ale s± to kary symboliczne. I nie jestem zwolennikiem ich zaostrzania. Natomiast uwa¿am, ¿e od wypowiedzi pana Brauna powinni odci±æ siê wszyscy znacz±cy politycy i autorytety moralne. Ten cz³owiek powinien spotkaæ siê z totalnym ostracyzmem i nikt wiêcej nie powinien go zapraszaæ na jakiekolwiek spotkania. Moim skromnym zdaniem powinien on poddaæ siê badaniom psychiatrycznym, bo nikt maj±cy ochotê naprawiaæ swoje pañstwo, nie bêdzie nawo³ywa³ do mordowania ludzi, których jedyn± win± s± g³oszone pogl±dy. Jest to dowód choroby lub totalnej s³abo¶ci takiej jednostki, która nie ma nic racjonalnego do zaproponowania swoim rodakom. Mam nadziejê, ¿e jednak piek³o jest i tacy ludzie, którzy chc± rozstrzeliwaæ swoich wspó³obywateli, kiedy¶ do niego trafi±…
S£AWOMIR PIETRZYK
· Napisane przez Administrator
dnia December 06 2012
917 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
