Lekarz radzi pacjentce:
– Zalecam pani czêste k±piele, du¿o ruchu na ¶wie¿ym powietrzu i bardzo proszê ubieraæ siê ciep³o.
Po powrocie do domu pacjentka relacjonuje mê¿owi:
– Lekarz poleci³ mi pojechaæ na tydzieñ na Bermudy, pó¼niej w Alpy na narty... Ach! I upiera³ siê jeszcze, ¿eby¶ mi kupi³ futro.
* * *
Nauczyciel napisa³ na tablicy wzór chemiczny i otworzy³ dziennik:
- Ma³gosiu, co to za wzór?
- To jest... No, mam to na koñcu jêzyka...
- Dziecko, wypluj to szybko! - mówi nauczyciel. - To kwas siarkowy...
* * *
Przychodzi blondynka do sklepu i przez pó³ godziny mêczy siê z otwarciem drzwi. Gdy ju¿ wesz³a sklepowa mówi:
- Co pani tak d³ugo otwiera³a te drzwi, przecie¿ jest napis: ci±gn±æ.
Na to blondynka:
- Tak, ale nie pisze, w któr± stronê ci±gn±æ.
* * *
Pewien stary ¿ydowski ¿ebrak siedzi na ulicy ze swoim garnuszkiem i zaczepia przechodz±cego obok mê¿czyznê:
- Mo¿e ma pan dla mnie 10 centów na kawê...
- A gdzie kupisz kawê za 10 centów? - pyta mê¿czyzna
- W hurcie, ma siê rozumieæ…
* * *
- Jak zaj±æ blondynkê przez ca³y dzieñ?
- Wpu¶ciæ j± do okr±g³ego pokoju i kazaæ jej usi±¶æ w rogu…
Sentencja tygodnia
Ludzie staj± siê dobrzy przez æwiczenie i praktykowanie dobroci; rzadko zdarza siê cz³owiek dobry z natury.
Demokryt z Abdery
· Napisane przez Administrator
dnia August 02 2012
955 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
