Nawigacja
· Strona główna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do życia
W Głosie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artykuły
· [2024.05.10] W maju ...
· [2024.05.10] 20 lat ...
· Na niedzielę 12 maja...
· [2024.05.10] Kryzys ...
· [2024.05.03] Co płos...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzedaż działka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie włosy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2012.07.04] GROMADZĄ SIĘ CHMURY
Powyższy tytuł w upalne letnie dni zabrzmiał jak prowokacja. Rzecz nie dotyczy jednak zwykłej pogody, ale świadomie użyłem tej przenośni. Chodzi mi w tym przypadku o gromadzenie się złych odczuć ludzi w stosunku do rządzących. Obecne władze składające się z dwóch prawicowo-centrowych partii, zapominają o zwykłych ludziach i ich problemach. Mało tego, swoimi posunięciami działają na ich szkodę. I nie chodzi tutaj o jakieś małe grupy społeczne, ale wielomilionowe rzesze Polaków.
Platforma Obywatelska idąc w niechlubne ślady kiedyś Prawa i Sprawiedliwości, próbuje doprowadzić do likwidacji spółdzielczości mieszkaniowej, jako reliktu minionej epoki, co oczywiście jest bzdurą. Tej, sprawdzającej się w wielu rozwiniętych państwach, formie zarządzania mieniem, znanej jeszcze z XIX wieku, PO wypowiada wojnę, próbując majstrować przy ustawach dotyczących spółdzielczości. Nie bierze się pod uwagę, że wspólnoty mieszkaniowe nie są obecnie alternatywą, gdyż nie posiadają osobowości prawnej, a luki prawne są wykorzystywane przez różnego rodzaju cwaniaków. Jednak PO przeszkadzają sprawnie funkcjonujące spółdzielnie mieszkaniowe, które dbają o swoich członków, o czym świadczą zadbane zasoby mieszkaniowe. Trzeba to rozwalić, niech wszystko idzie na żywioł i rządzą jedynie deweloperzy dla, których liczy się tylko kasa. Likwidacja zawodu zarządcy proponowana przez ministra Gowina, połączona z likwidacją spółdzielczości mieszkaniowej, dopiero da efekty nie spotykane, w postaci bałaganu i dojścia do głosu różnej prominencji nieudaczników mających jedynie kolesiowskie umocowania polityczne.
Druga najświeższa propozycja rządzących to likwidacja działek pracowniczych. Znów komuś przeszkadza sprawnie funkcjonująca organizacja zarządzająca działkami. Próbował najpierw PiS ją zdelegalizować, teraz za to zabrała się PO. Zaskarżono do Trybunału Konstytucyjnego obowiązującą ustawę o Pracowniczych Ogrodach Działkowych. Po co? Pod płaszczykiem walki z monopolem, chce się narzucić duże opłaty na działkowców, zdając sobie sprawę, że starsi i nisko uposażeni użytkownicy działek nie będą w stanie podołać tym ciężarom. Cel jest jeden wyrzucenie działkowców z ich enklaw, położonych w centrum miast. Co tam, że są to oazy zieleni, za których utrzymanie nie płacą samorządy. Chodzi o jedno, pozyskanie atrakcyjnych terenów pod „budowlankę” i zapewnienie swoim koleżkom kolejnych zysków.
Ludzie jednak nie są głupi i widzą co się dzieje. Atak na kilkumilionową rzeszę spółdzielców mieszkaniowych, a teraz na milion działkowców nie ujdzie płazem. To są potencjalni wyborcy, którzy wreszcie dadzą po łapach tym majstrom od prawa, które ma służyć jedynie bogatym koleżkom. Oby jak najszybciej odrodziła się zjednoczona lewica, która ma szansę, dzięki swojemu programowi, zdecydowanie powiększyć swój elektorat. Przykład Francji, gdzie zwyciężyli socjaliści jest kuszący. Ponadto najprawdopodobniej w Niemczech także może dojść do zmiany warty przy władzy. Czy stać na to także Polaków?
SŁAWOMIR PIETRZYK
 
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.05 27,758,823 unikalnych wizyt