Nawigacja
· Strona główna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do życia
W Głosie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artykuły
· [2024.05.03] Co płos...
· [2024.05.03] Dla oca...
· Na niedzielę 5 maja ...
· [2024.05.03] Bardzo ...
· [2024.04.26] Karasie...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzedaż działka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie włosy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2011.12.15] Premier Tusk wybrał
W Wielkiej Brytanii premiera Davida Camerona okrzyknięto niemal narodowym bohaterem. Stało się to po tym, gdy odmówił zgody na udział swojego kraju w ratowaniu finansów państw strefy euro. W Polsce na bohatera kreowany jest premier Donald Tusk. Za to, że – jak mówią niektórzy posłowie Platformy Obywatelskiej – wprowadził nasz kraj na salon rozgrywających w Europie. Problem w tym, że będziemy mogli w tym salonie siedzieć, ale nie będziemy mogli w nim o czymkolwiek decydować. I za samo siedzenie przy stole, obok kanclerz Merkel i prezydenta Sarkozy`ego, gotowi jesteśmy dopłacić do strefy euro grube miliardy złotych. W sytuacji, gdy jako państwo jesteśmy o kilka klas biedniejsi niż Wielka Brytania, a statystyczny Polak zarabia tyle, ile pracująca na niepełnym etacie pochodząca z Bangladeszu sprzątaczka w domu Brytyjczyka.
Rozumiem, że Niemcom i Francuzom zależy na ratowaniu bankrutujących krajów strefy euro. Ale podejrzewam, że powodem ich desperacji nie jest europejska solidarność, ale interes niemieckich i francuskich banków, które – licząc na krociowe zyski – przez lata skupowały greckie czy włoskie obligacje. Z punktu widzenia tych państw, najlepszym rozwiązaniem jest podzielenie się odpowiedzialnością za Europę, czyli trywializując, „wydojenie” innych – również tych, którzy do strefy euro nie należą. W tej sytuacji David Cameron na pierwszym miejscu postawił interes swojego kraju i jego mieszkańców. Donald Tusk odwrotnie - na pierwszym miejscu postawił interes eurostrefy.
Jan L. FRANCZYK
PS. W ostatnim czasie politycy PO często podkreślają strategiczną wręcz rolę Polski w Unii Europejskiej. A jak jest naprawdę? Najlepiej oddaje to, zacytowana 10 grudnia przez PAP, opinia prezydenta Niemiec, według którego „stosunki Niemiec z Francją, Włochami i Wielką Brytanią są "filarami nośnymi w UE". Jakoś Polska, w tym gronie „filarów”, wymieniona nie została.
 
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.07 27,656,301 unikalnych wizyt