W tych nie³atwych czasach wiele osób próbuje pracowaæ w ró¿nych miejscach, aby zapewniæ sobie dochody. Nie ukrywam, ¿e nale¿ê do takich osób. Obecnie z pracy dziennikarskiej coraz trudniej wy¿yæ, dlatego dorabiam jako nauczyciel. Moimi uczniami i uczennicami s± doro¶li ludzie zdobywaj±cy wiedzê w takich zawodach jak opiekun w Domu Pomocy Spo³ecznej, czy Asystent Osoby Niepe³nosprawnej. Ja zgodnie ze swoimi kwalifikacjami nauczyciela mianowanego prawa wyk³adam w³a¶nie podstawy prawa i ekonomii oraz polityki spo³ecznej. Jednym z elementów zaliczenia przedmiotu jest napisanie pracy kontrolnej. Ceniê sobie samodzielno¶æ moich s³uchaczy i staram siê, aby prace zawiera³y nie tylko wiadomo¶ci ksi±¿kowe, ale poszerzone by³y o w³asne spojrzenie s³uchaczy na otaczaj±c± nas rzeczywisto¶æ. W tym przypadku nie chodzi mi tylko o krytyczn± analizê lecz o próbê pokazania drogi wyj¶cia.
Zbli¿a siê koniec roku i jestem na etapie sprawdzania prac kontrolnych. Przywi±zujê spor± wagê do samodzielno¶ci prac i okazuje siê, ¿e wielu s³uchaczy nie ucieka przed prób± zademonstrowania swoich recept na nasze bol±czki. Niektórych cechuje nawet spora odwaga w formu³owaniu swoich my¶li. S± to autentyczne przemy¶lenia, które s± tak¿e najprawdopodobniej udzia³em wielu osób, tylko bez szans przekazania dalej. Pozwalam sobie nag³o¶niæ kilka obserwacji gwoli opamiêtania ludzi z elit w³adzy. Czêsto powtarzaj±cymi siê pomys³ami na poprawê sytuacjê finansowej w Polsce jest ograniczenie w³a¶nie elit w³adzy. Wbrew pozorom moi s³uchacze s± oczytani i proponuj± tak jak w staro¿ytnej Grecji traktowanie polityki jako s³u¿by narodowi, a nie sposobu na wygodne ¿ycie. W ¶lad za tym id± pomys³y ograniczenia coraz potê¿niejszej armii urzêdniczej, ale tak¿e parlamentu, czyli Sejmu i Senatu. Pos³owie i senatorowie powinni otrzymywaæ diety w granicach 1500-3000 z³ na najbardziej niezbêdne potrzeby. S³u¿ba obywatelom wymaga wysi³ku i samozaparcia i powinni to czyniæ autentyczni spo³ecznicy, a nie korzystaj±cy z wysokich pensji i ró¿nych darmowych ¶wiadczeñ cwaniacy. Niektórzy z moich s³uchaczy nazywaj± tych ludzi bardzo brzydko, bo paso¿ytami na ciele chorego spo³eczeñstwa. Jeszcze inni idealistycznie pisz±, ¿e politycy powinni pracowaæ tak jak inni obywatele, na takich samych warunkach, dla naszego dobra, a nie swojego, jak ma to obecnie miejsce.
Jeszcze dalej posz³a jedna z moich s³uchaczek, która stawia hipotezê, ¿e winê za obecn± sytuacjê ponosimy my sami daj±c siê oszukiwaæ i otumaniaæ. Przyk³adem tego jest napuszczanie siê nawzajem jednych polityków na drugich. Bywa, ¿e pose³ jednego ugrupowania opluwa za wszystko z³o pos³a drugiej partii politycznej, a my siê na to nabieramy. Albowiem ten, który opluwa, sam czerpie gar¶ciami z naszych podatków, ¿yj±c ponad stan. Moja s³uchaczka wrêcz u¿ywa szyldów partyjnych, które w tym miejscu przemilczê, ale moi Czytelnicy wiedz± o co chodzi. Kasandryczne s± konkluzje. Zdaniem mojej s³uchaczki wszystko jest w naszych rêkach, gdy otworzymy oczy i zrozumiemy jak siê nas oszukuje. Wówczas nie pozostanie nic innego jak wziêcie swoich spraw w swoje rêce. W tym miejscu z³owieszczo zabrzmia³o w jej ustach konieczno¶æ wyj¶cia na ulice i obalenia z³ej w³adzy. Takich rozwi±zañ jako prawnik nie pochwalam, ale zaczynam rozumieæ, ¿e ludzie s± coraz bardziej zdesperowani i je¶li nasze polskie sprawy nie ulegn± uzdrowieniu, to mo¿e wydarzyæ siê co¶ z³ego...
S£AWOMIR PIETRZYK
· Napisane przez Administrator
dnia May 19 2011
1220 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
