[2011.11.24] Humor
Dodane przez Administrator dnia 24/11/2011 12:21:26
Policjanci zatrzymują kierowcę: 
- Panie kierowco, poprosimy dokumenty. 
Kierowca podaje dokumenty policjantowi. 
Policjant sprawdza: 
- W porządku. To jeszcze pan dmuchnie w alkomat. 
Kierowca dmucha, alkomat pokazuje 0.0 
- 0.0? Chyba się zepsuł - mówi jeden z policjantów 
- Jak to się zepsuł? Dawaj! 
Drugi policjant dmucha w alkomat: 
- No i o co ci chodzi?! 2.5! W porządku jest!
* * *
Do pewnego człowieka który miał 101 lat przyjechała telewizja. Reporter podchodzi do emeryta i mówi: 
- Panie Zdzisławie jest pan chyba najstarszym człowiekiem w Polsce. Czy zgodzi się pan na mały wywiadzik dotyczący pana długiego życia? 
- Pan chwile poczeka, zapytam ojca. 
- Jak to panie Zdzisławie, to pan ma jeszcze ojca? 
- Tak, rąbie drzewo za domem z dziadkiem.
* * *
Jaki jest szczyt bezczelności? 
Zaśpiewać dziadkowi sto lat na dziewięćdziesiąte dziewiąte urodziny…
* * *
Jasiu spóźnia się do szkoły. 
Nauczycielka pyta się go: 
- Czemu się spóźniłeś? 
- Bo jednej pani wypadły pieniądze! 
- A ty pomogłeś jej pozbierać? 
- Nie, stałem na stówce.
Sentencja tygodnia
Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada, ale na tym, że potrafi się podnosić.
Konfucjusz