[2011.03.17] Humor
Dodane przez Administrator dnia 17/03/2011 21:53:04
Narkoman trafił do piekła. Otwierają się wrota, a tu całe łany marihuany. Narkoman napalony biegnie i rwie całe naręcza. Nagle słyszy głos diabła: 
- No i po co rwiesz, jak tam pełno narwane! 
Patrzy, a tu faktycznie pełno świeżego ziela. Biegnie i zaczyna przerzucać, żeby schło. A tu diabeł: 
- I po co suszysz, jak już tam ususzone! 
I rzeczywiście. Narkoman podbiega i zaczyna skręcać skręty. Skręca, skręca, na co diabeł: 
- I czego skręcasz, jak tam tyle naskręcane! 
Narkoman patrzy, a tu góry skrętów! Wybiera największego i pyta diabła: 
- Masz może ogień? 
A diabeł z uśmiechem: 
- Byłby ogień, byłby raj!
* * *
Pacjent u stomatologa:
- Panie doktorze, bolą mnie zęby, które pan mi wstawił!
Na to lekarz:
- A nie mówiłem, że będą jak prawdziwe?!
* * *
Umarł banknot 200 zlotowy. Przychodzi do nieba i Bóg, w swej wielkiej dobroci mówi mu: Do piekła! Zasmucony banknot udaje się do kotła piekielnego, z którego widzi, jakby było wspaniale w niebie... Umarł banknot 100 zlotowy. Pan Bóg znów go do piekła wysyła. Umarł banknot 50 zlotowy. I znów do piekła. Podobnie z dwudziestozłotowym i dziesięciozłotowym. Umarła pięciozłotówka, ale i ona trafiła do piekła, tak jak i dwuzłotówka, i złotówka. Gdy przed Panem Bogiem stanęłam pięćdziesięciogroszówka, ten uradowany wziął ją do siebie i po prawicy posadził. Inne nominały zaczęły krzyczeć:
- Dlaczego ta pięćdziesięciogroszówka jest z Tobą, Panie, a my nie?
A Pan Bóg popatrzył na nich i zapytał:
- A kiedy ja was ostatni raz w kościele widziałem?
Sentencja tygodnia
Dobroć jest ważniejsza niż mądrość, a uznanie tej prawdy, to pierwszy krok do mądrości.
Theodore Issac Rubin