W zasadzie ka¿dy wiedzia³, ¿e tegoroczny, pi±ty ju¿ Dzieñ Papieski, bêdzie wyj±tkowy. Tak¿e dlatego, ¿e po raz pierwszy prze¿ywany po ¶mierci Jana Paw³a II. Jednocze¶nie, z miesi±ca na miesi±c, coraz bardziej widoczna staje siê wielko¶æ tego Papie¿a znad Wis³y. Mia³ racjê jeden z amerykañskich teologów, twierdz±c, ¿e wielko¶æ Jana Paw³a II oraz jego znaczenie dla Ko¶cio³a i ¶wiata tak naprawdê docenimy dopiero za jaki¶ czas, gdy w pog³êbionej refleksji pochylimy siê nad dzie³em, które pozostawi³.
Arcybiskup Stanis³aw Dziwisz, wyg³aszaj±c w ostatni± niedzielê w bazylice Mi³osierdzia Bo¿ego w £agiewnikach okoliczno¶ciow± homiliê, powiedzia³: „Papie¿ z Polski definitywnie zakoñczy³ w dziejach papiestwa erê „papie¿a, wiê¼nia Watykanu”, staj±c siê Wielkim Misjonarzem ¶wiata”.
I ludzie kochali tego Misjonarza, gdziekolwiek siê pojawi³. Przekona³em siê o tym w Chorwacji. W niewielkim miasteczku Blato, po³o¿onym w zachodniej czê¶ci malowniczej wyspy Korèula, w pomieszczeniach tamtejszej placówki pocztowej, zobaczy³em powiêkszony do wielko¶ci du¿ego plakatu znaczek wydany przez chorwack± pocztê. Jego bohaterem by³ Jan Pawe³ II – Ivan Pavao II – jak pisz± i mówi± Chorwaci. Znaczek w formie plakatu wisia³ na g³ównej ¶cianie, na wprost wej¶cia. Notabene, w tym samym Blato, w specjalnej kaplicy, z³o¿one zosta³o cia³o s. Marii Petkoviè, któr± Papie¿ znad Wis³y beatyfikowa³ w 2003 roku, gdy przyby³ z pielgrzymk± do Dubrownika (b³. Maria Petkoviè w Blato siê urodzi³a i tutaj spêdzi³a dzieciñstwo). W portowej Vela Luce, le¿±cej na zachodnim skraju Korèuli, zajrza³em do agencji „Jadrolinija” –najwiêkszego chorwackiego przedsiêbiorstwa promowego. I znów na ¶cianie du¿e zdjêcie Jana Paw³a II, tyle ¿e tym razem na bia³ym promie z widocznym napisem „Jadrolinija” na kad³ubie. Bo w³a¶nie „Jadrolinija” u¿ycza³a swych promów papie¿owi, gdy ten odwiedza³ Chorwacjê.
Zdjêcia papie¿a spotka³em tak¿e w domach Chorwatów. Zarówno w Dalmacji, jak i na pó³nocy kraju, ko³o Zagrzebia. Wszyscy – podobnie jak my, Polacy - mówili o nim: „nasz papie¿”.
Jan L. FRANCZYK
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
