Rozmawia dwóch kolegów:
- Po¿ycz stówê.
- Nie mam przy sobie.
- A w domu?
- A dziêkujê, wszyscy zdrowi!
* * *
W wojsku genera³ pyta.
- Kto zna siê na muzyce?
Piêæ osób podnosi rêkê. Na to genera³:
- I bardzo dobrze! Wniesiecie fortepian 10 piêtro.
* * *
- Pana pies szczeka³ przez ca³± noc - mówi rozw¶cieczony s±siad.
- Nic mu nie bêdzie. Ode¶pi w dzieñ - odpowiada w³a¶ciciel psa.
* * *
Pewien Chiñczyk, uda³ siê na zakupy do osiedlowego sklepu spo¿ywczego:
- Dziñ dobly, ci jest m±ka?
- Nie ma m±ka - odpowiada sprzedawczyni, zmierzywszy obcokrajowca wzrokiem.
Chiñczyk chwilê wpatruje siê w pani± jak zaczarowany, i kiedy ta ju¿, ju¿ chce mu zacz±æ t³umaczyæ na migi, pyta niepewnie:
- A ciemu pani uziwa mianownika ziamiast dope³niacia?
* * *
W gabinecie lekarskim.
- Panie doktorze, czy s± ju¿ wyniki analiz? Umieram z ciekawo¶ci.
Na to lekarz:
- No, nie do koñca z ciekawo¶ci.
* * *
Do Kowalskiego przyjecha³a te¶ciowa:
- Otwieraj ³obuzie, wiem ¿e jeste¶ w domu, bo twoje adidasy stoj± przed drzwiami!
Na to Kowalski:
- Niech siê mama tak nie wym±drza, poszed³em w sanda³ach!
Sentencja tygodnia
Nie dlatego brakuje nam odwagi, i¿ rzeczy s± za trudne; to rzeczy s± trudne dlatego, ¿e brakuje nam odwagi.
Seneka
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
