Opozycja prowadzi desperack± wojnê o odwleczenie wyborów do czasu, gdy – jej zdaniem – pandemia koronowirusa spowoduje gospodarcze za³amanie i znaczne obni¿enie nastrojów spo³ecznych. Dlatego nadziejê na odzyskanie poparcia upatruje we wzro¶cie bezrobocia, obni¿eniu poziomu ¿ycia, rozszerzaniu siê stref biedy. Im gorzej, tym lepiej – kombinuj± opozycyjni macherzy i usi³uj± wywo³aæ konflikty, które mog³yby zagroziæ stabilno¶ci pañstwa. Najlepiej pañstwo zdemolowaæ tak, aby nie mog³o skutecznie s³u¿yæ obywatelom, a wtedy opozycja bêdzie mia³a szansê na skok po w³adzê. Z³odzieje i op³acani przez nich politycy czekaj± na powrót lepszych czasów, kiedy znów zapanuje przyzwolenie dla przekrêtów i korupcji. Poniewa¿ demokratyczne wybory raczej nie zapowiadaj± sukcesu kabaretowym postaciom, zg³oszonym jako kandydaci usychaj±cej opozycji, powraca strategia „ulica i zagranica”, czyli uliczne burdy i donoszenie na Polskê w obcych stolicach.
Jakie¶ niedobitki KOD-u, jacy¶ polityczni chuligani, wspierani przez „przedsiêbiorców” od Palikota czy Kukiza, zachêcani przez nadzwyczajn± kastê, która obiecuje pob³a¿liwo¶æ w s±dach, znów pojawiaj± siê na ulicach. Przybywa te¿, zw³aszcza w internecie, wezwañ do u¿ycia przemocy. Jaki¶ ob³±kany typek, który wcze¶niej bra³ udzia³ w spotkaniach Petru i fotografowa³ na wspólnej konferencji z Budk±, pisze o „fizycznym unicestwieniu” i „eliminacji” polityków Prawa i Sprawiedliwo¶ci. Pozwoli³ sobie na tak wiele, ¿e Dominik Tarczyñski, europose³ PiS, zapowiedzia³ wniosek do prokuratury. Napisa³: „Sk³adam zawiadomienie o mo¿liwo¶ci pope³nienia przestêpstwa. Chcia³ byæ znany, to Polska siê o nim dowie. Polska prokuratura szczególnie. Zadbam o to”.
Sejmowe awantury, wywo³ywane przez opozycjê, nie pozostawiaj± w±tpliwo¶ci, ¿e gdy zawiod³y ¶rodki demokratyczne, zjednoczony front anty-PiS, od komunistów po narodowców z Konfederacji (którzy coraz bardziej staj± siê przybudówk± Platformy i PSL), siêgnie po u¿ycie si³y. Im nie przeszkadza pandemia, nie przeszkadza perspektywa gospodarczych trudno¶ci, dla zdobycia w³adzy gotowi s± organizowaæ antyrz±dowy „majdan”, rzucaæ petardami i butelkami z benzyn± w policjê, atakowaæ sejm i budynki rz±dowe. Nakrêcanie spirali agresji jest niebezpieczne, nale¿y wiêc oczekiwaæ, ¿e zarówno policja, jak i prokuratura oraz s±dy, nie bêd± pob³a¿liwe dla politycznej chuliganerii.
Przeniesienie wyborów na koniec czerwca okaza³o siê konieczne z powodu obstrukcji ze strony senatu (przetrzymywa³ ustawê 30 dni czyli tyle, ile pozwalaj± mu na to przepisy), a tak¿e oporu opozycyjnych samorz±dów, które nie chcia³y udostêpniaæ spisów wyborców i opó¼nia³y powo³anie komisji wyborczych. Równie¿ nieodpowiedzialna postawa grupki pos³ów Porozumienia Jaros³awa Gowina (na szczê¶cie na 18 pos³ów gotowo¶æ do zdrady deklarowa³o tylko piêcioro), którzy dla ambicji swoich liderów gotowi byli zerwaæ koalicjê Zjednoczonej Prawicy, przyczyni³a siê do przesuniêcia terminu wyborów. Ostatecznie jednak kryzys zosta³ za¿egnany, co wcale nie oznacza uspokojenia „totalnej” opozycji. W najbli¿szym czasie przekonamy siê, czy opozycyjne partie wycofaj± nieudanych kandydatów i zast±pi± ich innymi. Co wcale nie oznacza, ze zwiêksz± w ten sposób szanse na osi±gniêcie lepszego wyniku.
Ryszard Terlecki
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
