W tramwaju starszy pan narzeka:
– Co za czasy, co za ludzie, co za maniery!
– Ale o co panu chodzi, przecie¿ pan siedzi?
– Ja – tak, ale moja ¿ona ca³y czas stoi…
* * *
Urzêdniczki popijaj± kawê i gawêdz±:
– Wiesz – mówi jedna. – Ja to jednak jestem naprawdê dobr± kobiet±. Na przyk³ad wczoraj na spacerze da³am lumpowi 10 z³otych.
– Tak? A co na to twój m±¿?
– Krzywi³ siê, ¿e ma³o, ale podziêkowa³!
* * *
Przej¶cie graniczne. Do samochodu podchodzi celnik i pyta:
– Alkohol, papierosy?
– Nie, nie, dziêkujê – odpowiada kierowca. – Skoro jednak pan tak uprzejmy, to poproszê kawê.
* * *
Szef do nowego pracownika:
− Mam wra¿enie, ¿e w poprzedniej robocie spotka³o pana co¶ przera¿aj±cego!
− Raczej nie… Dlaczego?
− Bo od rana pana obserwujê i widzê, jak bardzo siê pan boi pracy!
* * *
Pani do Jasia:
− Jasiu, wierzysz w duchy?
− A dlaczego?
− Widzisz… Przed szko³± stoi twój dziadek, na którego pogrzeb zwalnia³e¶ siê przedwczoraj z matematyki…
Sentencja tygodnia
Zwyciêzcy nigdy siê nie poddaj±. Ci, którzy siê poddaj±, nigdy nie zwyciê¿aj±.
Vince Lombardi
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
