Nawigacja
· Strona główna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do życia
W Głosie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artykuły
· [2024.04.19] Parę sł...
· [2024.04.19] Sumienie
· Na niedzielę 21 kwie...
· [2024.04.12] Na kwie...
· [2024.04.12] Kwitną ...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzedaż działka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie włosy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2019.04.12] Z ochotką na ryby
Jeden z młodych wędkarzy poprosił mnie, żebym napisał co nieco o ochotkach, o których co jakiś czas opowiadają starsi wędkarze, że to podobno bardzo dobra przynęta? Ulegam prośbie młodego człowieka i zaczynam felieton „ochotkowy”.
Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że ochotka, to larwa owada z rodziny ochotkowatych. Z dość licznej rodziny, bo w samej tylko Polsce naliczono około 500 gatunków, które różnią się wieloma cechami, ale dla wędkarzy najistotniejsza różnica sprowadza się do wielkości larwy. Larwy większe, o długości od 2 do 4 centymetrów doskonale nadają się na haczyk (wędkarze czasami nazywają je ochotkami hakowymi), a te mniejsze funkcjonują najczęściej pod wspólną nazwą „jokers” (nadają się doskonale do zanęty, ale na małe haczyki też są nawlekane).
Ochotka, podobnie jak inne owady z rzędu muchówek, ma cztery stadia rozwojowe: od jaja, przez larwę, poczwarkę aż po postać dorosłą. Przejście tych wszystkich stadiów, w zależności od gatunku owada trwa od 20 dni nawet do… kilku lat. Najdłużej trwa stadium larwy.
Ochotki stanowią bardzo ważny element ekosystemu wodnego, stanowiąc pokarm dla ryb, owadów i innych organizmów mięsożernych żyjących w wodzie. Naukowcy szacują, że w większości zbiorników larwy ochotki stanowią nawet ponad połowę zwierząt w nich żyjących.
Gdzie znajdziemy ochotki? Larwy ochotki żyją w środowisku wodnym w mule zalegającym na dnie. Znane są gatunki żyjące zarówno w wodach słodkich jak i w wodach słonych. Te ostatnie dostępne są w Polsce jedynie z importu. Sprowadzane są z Ukrainy i cechują się bardzo żywą, intensywnie czerwoną barwą oraz stosunkowo małymi wymiarami ciała, zaliczane są więc do jokersów. Ich zaletą jest to, że taki słonowodny jokers może być utrzymywany w dobrej kondycji nawet przez miesiąc. Wynika to z jego budowy ciała, którego komórki dobrze utrzymują wewnątrz wodę i nie oddają jej na zewnątrz (podobnie zresztą jak i inne morskie organizmy).
Larwy ochotki są przynętą dość delikatną, wymagającą dostosowanych do niej haczyków. Larwy zaczepiamy za przyszły tułów owada (największy i najtwardszy segment w pobliżu głowy), który najlepiej nadaje się do umieszczenia tam haczyka. Na haczyku można zaczepić dwie, a nawet więcej ochotek – uzyskujemy wówczas przynętę, która zainteresuje większe ryby z rodziny karpiowatych.
Na duże ryby karpiowate możemy zastosować pęczek ochotek. Ochotki po prostu spinamy gumką. W tym przypadku możemy użyć trochę większego, kutego haczyka, co w przypadku polowania na karpie ma swoje znaczenie, gdyż haczyk zaczepiamy o gumkę spinającą ochotki. Same ochotki są w takim pęczku bardzo ruchliwe, gdyż nie są przebite haczykiem, a więc stają się przynętą niezwykle atrakcyjną dla ryb.
Czasami dobre efekty przynoszą też kombinacje ochotki z innymi przynętami: na przykład ochotka plus czerwony robak, a nawet ochotka plus ziarno kukurydzy. Takie „kanapki” też mogą zainteresować niejednego leszcza lub karpia.
Nie będę pisał o tym, gdzie szukać larw ochotki, bo jeśli ktoś tego wcześniej nie robił, będzie miał trudności w znalezieniu larw w naturze. Oczywiście nad rzeczkę po ochotki można wybrać się ze starym wygą i zobaczyć jak on te ochotki zbiera. A na początek najlepiej wybrać się do sklepu wędkarskiego i zapytać o ochotki. Wiele z tych sklepów sprowadza larwy na życzenie klientów.
Jakub Kleń
Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
 
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.05 27,481,736 unikalnych wizyt