Suwerenna i rozwijaj±ca siê Polska wyra¼nie stoi o¶ci± w gardle tym brukselskim urzêdnikom oraz zachodnim rz±dom, które chcia³yby widzieæ nasz kraj w roli, co najwy¿ej pó³kolonii, która powinna byæ rezerwuarem taniej i wykszta³conej si³y roboczej i miejscem zbytu dla zachodnich sieci handlowych. Od trzech lat ¶rodowiska te s± wyra¼nie podenerwowane tym, co dzieje siê w naszej ojczy¼nie: zak³ady pracy, które jeszcze jaki¶ czas temu by³y na skraju upadku, zaczynaj± siê rozwijaæ, transport (z lotniczym w³±cznie) zaczyn prze¿ywaæ prawdziwy boom. Nawet patrz±c wy³±cznie na Kraków i Ma³opolskê rozwój ten widoczny jest go³ym okiem.
Dlatego dra¿ni projekt budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego pomiêdzy Warszaw± a £odzi± (z Niemiec dochodz± sygna³y, ¿e mo¿e on byæ konkurencj± dla tamtejszego rynku). Dlatego dra¿ni przekop Mierzei Wi¶lanej, który uniezale¿ni polsk± ¿eglugê od widzimisiê w³adz Rosji. T± ostatni± spraw± zajê³a siê niedawno Komisja Europejska, która chce zbadaæ decyzjê ¶rodowiskow± zezwalaj±c± na prace w Zatoce Gdañskiej i Zalewie Wi¶lanym. Oczywi¶cie za chwilê mo¿na spodziewaæ siê wysypu artyku³ów ró¿nej ma¶ci „specjalistów”, którzy bêd± udowadniaæ, jakie to szkody dla ¶rodowiska spowoduje wspomniany przekop. Za nimi pójd± protesty „ekologów”. A jak siê zachowa w tej sprawie tzw. totalna opozycja – zobaczymy.
Mam jednak nadziejê, i¿ – tak jak dotychczas – pomimo przeró¿nych nacisków, rz±d nadal bêdzie robi³ swoje.
Jan L. FRANCZYK
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
