Do komisariatu przychodzi mê¿czyzna i zg³asza zaginiêcie te¶ciowej.
- Kiedy zaginê³a? – pyta policjant.
- Sze¶æ tygodni temu.
- I dopiero teraz zg³asza pan zaginiêcie?
- Tak, bo nie mog³em uwierzyæ w to szczê¶cie…
* * *
Pijany jegomo¶æ budzi siê w poci±gu i pyta:
- Gdzie jeste¶my?
- W £odzi.
- To wiem, ale dok±d p³yniemy?
* * *
¯ona czeka na mê¿a. Jest trzecia w nocy. Nagle otwieraj± siê drzwi i wpada pijaniuteñki m±¿. Zdenerwowana ¿ona krzyczy do niego:
- Co to znaczy? O której ty wracasz?
- Jakie wracasz? Tylko po gitarê wpad³em.
Sentencja tygodnia
Fa³szywa skromno¶æ to najbardziej wyrafinowana postaæ pró¿no¶ci.
Jean de la Bruyere
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
