Szkoda, ¿e przeminê³y sprawy przyznawania sobie nagród przez rz±d na którego czele sta³a Beata Szyd³o. Co prawda nie wyja¶niono do koñca, czy zgodnie z poleceniem prezesa Jaros³awa Kaczyñskiego wszyscy ministrowie zwrócili kilkudziesiêciotysiêczne nagrody, ale media odpu¶ci³y ten temat. Zatem nie dowiemy siê, czy wszyscy urzêduj±cy ministrowie przekazali pobrane pieni±dze na cele charytatywne. Natomiast w zasadzie wiadomo, ¿e wiêkszo¶æ tych co przestali byæ ministrami nie odda³a pieniêdzy. Ma³o tego, jak g³osi nieoficjalna plotka, by³y minister obrony narodowej korzysta pe³n± gar¶ci± z pañstwowych pieniêdzy maj±c s³u¿bowe auto i pe³n± asystê ró¿nego rodzaju urzêdników i po wyborach samorz±dowych ma wróciæ do ³ask zostaj±c prezesem Najwy¿szej Izby Kontroli. Podobnie jest z by³ym ministrem ochrony ¶rodowiska, który ponoæ ma nadal powi±zania i istotny wp³yw na funkcjonowanie urzêdu, którym kierowa³ i te¿ bêdzie mu powierzone kierownicze stanowisko.
Na szczê¶cie niezale¿ni dziennikarze nie odpuszczaj± i znów dowiedzieli¶my z jednego z poczytnych dzienników, ¿e g³ówny inspektor pracy, wywodz±cy siê z partii rz±dz±cej, przyzna³ sobie extra nagrodê za 2 miesi±ce pracy w kwocie 20 000 z³. Nowy inspektor PIP, zosta³ obsadzony szybko przez PiS, po nag³ej ¶mierci poprzednika. Ten, który po¿egna³ siê z tym pado³em ³ez otrzyma³ za 8 miesiêcy pracy w ubieg³ym roku te¿ blisko 20 tys., bo 19,7 tys. z³. Nowy inspektor jednak przesadzi³, bo tylko za 2 miesi±ce pracy, z wysok± pensj± przyzna³ sobie dodatkowo wspomniane 20 tys. z³. W zwi±zku ze z³o¿on± interpelacj± przez jednego z pos³ów opozycji nowy inspektor PIP, na sejmowej Komisji Polityki Spo³ecznej zaprzeczy³ jakoby sam sobie przyzna³ nagrodê. Poinformowa³ pos³ów, ¿e nagrodê przyzna³o mu kolegium. W wyniku dalszych pytañ pos³ów dowiedzieli siê oni, ¿e w sk³ad kolegium wchodzi trzech zastêpców prezesa PIP, dyrektor gabinetu i ksiêgowa, a na jego czele stoi sam prezes PIP. Zatem sami pañstwo os±d¼cie, kto przyzna³ nagrodê prezesowi Pañstwowej Inspekcji Pracy. Zreszt± gdyby¶my poznali dalszy ci±g tej sprawy jak s± przyznawane nagrody cz³onkom kolegium PIP to wszystko by³oby jasne.
A propos Sejmu, jak pos³owie mog± kontrolowaæ takich prezesów PIP, gdy sami czerpi± pe³nymi gar¶ciami z publicznej kasy. Znów dziêki innym w¶cibskim dziennikarzom mo¿emy siê dowiedzieæ jak to pos³owie wêdruj± po ¶wiecie za nasze pieni±dze z podatków. Zagraniczne wycieczki pos³ów w ci±gu ostatniego pó³tora roku rz±dów PiS poch³onê³y ponad 4 mln z³. Przyk³adowo Marcin P. z PiS pojecha³ sobie na mszê Matki Bo¿ej Szkaplerznej na Ukrainê za 11 tys. z³. Pos³owie Jerzy M. i Kazimierz M z PiS oraz Pawe³ P. z Nowoczesnej zwiedzali Australiê w ramach Miêdzynarodowego Kongresu Astronautycznego za 90 tys. z³. Anna P. pos³anka PiS z Ma³opolski polecia³a do USA, by wzi±æ udzia³ w otwarciu ulicy im. Jadwigi Kaczyñskiej za 18 tys. z³. Czo³owy dzia³acz PiS Marek S. pojecha³ sobie do Chin za 33,5 tys. z³ na Miêdzynarodowy Konkurs Pianistyczny. By³y te¿ wyjazdy na mecze do Turcji 13 pos³ów i Azerbejd¿anu 14 pos³ów, które kosztowa³y podatników 136 tys. z³. To tylko fragment wybranych przyk³adów trwonienia publicznych, czyli naszych pieniêdzy.
Zdajê sobie sprawê, ¿e utrzymanie administracji rz±dowej, a tak¿e pos³ów kosztuje, ale bez przesady. Niech rz±dz±cy nie mówi± o tanim pañstwie, bo staje siê ono coraz bardziej drogie. Zdecydowana wiêkszo¶æ Polaków ¿yje skromnie i gdy dowiaduj± siê o takim ¿yciu ponad stan elity rz±dz±cej, której ponoæ nie ma, to zaczyna to nas co najmniej niepokoiæ…
S£AWOMIR PIETRZYK
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
