W ubieg³± ¶rodê, korzystaj±c z wolnego dnia, postanowi³em wraz z moim przyjacielem po kiju, Leszkiem, odwiedziæ ³owisko po³o¿one stosunkowo blisko, a które kilka lat temu okaza³o siê nadzwyczaj rybne. To odcinek Wis³y w okolicy pleszowskiego przysió³ka Kujawy – tam, gdzie do naszej najwiêkszej rzeki wpada niewielki kana³. Na miejscu okaza³o siê jednak, ¿e ³owisko to jest obecnie praktycznie niedostêpne dla wêdkarzy, a wêdkarsko równie¿ bezu¿yteczne. Widok mocno zaro¶niêtych brzegów, b³oto i ¶ladowe ilo¶ci wody w kanale oraz pasy mu³u przy brzegu Wis³y sprawi³y, ¿e postanowili¶my zawróciæ i pojechaæ nad tzw. kana³ ciep³ej wody. Przed sob± mieli¶my jakie¶ dziesiêæ minut jazdy samochodem (bo to te¿ Kujawy, tylko bardziej na zachód).
Kana³ ciep³ej wody, który od pó³nocnej strony koñczy siê nieczynnymi dzisiaj budowlami i umocnionym brzegiem dostosowanym do przyjmowania barek transportowych zawsze by³ dobrym ³owiskiem. Otoczenie jest pe³ne zieleni: starych owocowych drzew (te pochodz± jeszcze sprzed czasów budowy kombinatu i stanowi³y kiedy¶ sady okolicznych mieszkañców), ró¿nych samosiejek, krzewów, traw… W kanale wody zawsze jest pod dostatkiem, mo¿na nad ni± wygodnie doj¶æ, a ryby zawsze tam bra³y.
Jakub Kleñ
(ci±g dalszy za tydzieñ)
Okolice tzw. kana³u ciep³ej wody o tej porze roku pe³ne s± soczystej zieleni.
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
