Przysz³a baba do lekarza i mówi:
– Panie doktorze, mam cukrzycê, kamicê nerkow±, nadci¶nienie, powiêkszon± tarczycê, jaskrê, kamienie w pêcherzyku ¿ó³ciowym, nadkwasotê, niedow³ad prawej rêki, grzybicê, mia¿d¿ycê, ³uszczycê, niedos³uch, reumatyzm, skoliozê…
– Mój Bo¿e! – za³amuje rêce lekarz. – A czego pani nie ma? – pyta.
– Nie mam zêbów, panie doktorze.
* * *
Nauczycielka do Jasia:
– ¦wietny rysunek, ale przyznaj siê kto go robi³? Ojciec czy matka?
– Nie wiem ja ju¿ spa³em!
* * *
Na spotkaniu Anonimowych Alkoholików:
– Cze¶æ, jestem Darek. Pijê od 20 lat. Przyszed³em tutaj, bo podobno rozwi±zujecie problemy zwi±zane z alkoholem.
– Oczywi¶cie. Powiedz nam, jak mo¿emy Ci pomóc?
– Brakuje mi 1,50 z³.
* * *
Wchodzi zap³akana blondynka do baru i wy¿ala siê barmanowi:
– Dlaczego wszyscy siê ze mnie ¶miej±, ¿e jestem tak g³upia?
– Nie martw siê – mówi barman- znam kogo¶ kto jest g³upszy. Wo³a siedz±c± obok rud± i mówi:
– Id¼ do domu i sprawd¼ czy cie tam nie ma.
Po 10 minutach przychodzi ruda i mówi:
– Nie, nie ma mnie tam.
A blondynka siê ¶mieje:
– Jaka g³upia. Ja bym zadzwoni³a!
* * *
Dwaj wiejscy idioci spotykaj± siê na drodze. Jeden z nich trzyma w d³oni reklamówkê z napisem „kurczaki”.
– Hej, je¶li odgadnê, ile niesiesz kurczaków, dasz mi jednego?
– Je¿eli odgadniesz, to dam ci oba.
– No dobra. Hmm… masz piêæ?
Sentencja tygodnia
Jest cech± g³upoty dostrzegaæ b³êdy innych, a zapominaæ o swoich.
Cyceron
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
