Coraz wiêcej osób pod wp³ywem reklam i ró¿nego rodzaju promocji siêga coraz czê¶ciej po suplementy i paraleki. Jak wynika z raportu przygotowanego przez Aliant Consulting Group Instytut Ochrony Zdrowia w tym roku na zakup tych produktów przeznaczymy 4 mld z³, a za trzy lata bêdzie to 5 mld z³. Je¶li te badania nie wzbudzaj± pañstwa zaufania, to przyjrzyjmy siê twardym faktom wynikaj±cych z analiz Unii Europejskiej. Dane Komisji Europejskiej wskazuj±, ¿e w latach 1997 do 2015 polski rynek suplementów diety wzrós³ o 216 procent i by³ to najwy¿szy wynik w tej dziedzinie w Europie.
Co to s± suplementy i paraleki? Suplement diety to, zgodnie z ustaw± o warunkach zdrowotnych ¿ywno¶ci i ¿ywienia, ¶rodki spo¿ywcze, które maj± uzupe³niaæ normaln± dietê, s± skoncentrowanym ¼ród³em witamin, sk³adników mineralnych i innych substancji wykazuj±cych efekt od¿ywczy lub inny fizjologiczny. S± wprowadzane do obrotu w opakowaniach jednostkowych w formie umo¿liwiaj±cej dawkowanie, a wiêc w postaci tabletek, dra¿etek, syropów itp. Suplementy diety jako ¶rodki spo¿ywcze musz± mieæ cechy i spe³niaæ kryteria, za pomoc± których charakteryzuje siê ¿ywno¶æ pod wzglêdem jako¶ci sensorycznej, warto¶ci od¿ywczej i bezpieczeñstwa dla zdrowia konsumenta.
Paralek to inaczej mówi±c parafarmaceutyk, czyli preparat o dzia³aniu ³agodnie leczniczym, profilaktycznym lub pielêgnacyjnym, dostêpny bez recepty. Tak wygl±da teoretyczne wyja¶nienie tych pojêæ. A jak wygl±da praktyka? Niestety brutalnie. Pod wp³ywem og³upiaj±cych reklam kupujemy coraz wiêcej cudownych suplementów i parafarmaceutyków na wszystko. Maj± nam pomóc w wyg³adzeniu zmarszczek, uzdrowiæ w±trobê, a przy okazji odchudziæ, wzmocniæ ko¶ci, zapewniæ trawienie i lepszy sen, wzmocniæ odporno¶æ i daæ lepsz± pamiêæ… Nie sposób wymieniæ wszystkie zalety proponowanych nie tylko w aptekach, ale nawet w stacjach benzynowych niezwykle skutecznych preparatów.
W rzeczywisto¶ci bywa, ¿e producenci tych wspaniale dzia³aj±cych specyfików u¿ywaj± co nieco masy wype³niaj±cej, barwnika, jakiej¶ substancji smakowej no i oczywi¶cie nak³adów na reklamê i maj± zbyt. Bywa, ¿e te „leki” nie tylko nie lecz±, ale mog± zaszkodziæ. ¦rodków naprawdê leczniczych jest w nich ¶ladowa ilo¶æ, a maj± szkodliwe wype³niacze, ¼le dobrane. Pamiêtajmy, ¿e witaminy przedawkowane mog± zaszkodziæ.
Niestety nikt tego na rynku nie kontroluje. To nie leki wymagaj±ce testów i dopuszczenia do sprzeda¿y. G³ówny Inspektorat Sanitarny mo¿e teoretycznie dokonaæ kontroli, ale czyni to wyrywkowo i bardzo rzadko. Nie ma ¿adnej regulacji prawnej, która zapobiega³aby wprowadzaniu ludzi w b³±d poprzez reklamy?! Dopiero trwaj± w resorcie zdrowia prace, które mia³aby uregulowaæ rynek suplementów diety i leków bez recepty. Prace jednak trwaj± i koñca ich nie widaæ, bo prowadz±cy w tej bran¿y interesy skutecznie hamuj± ich wydanie i czyni± to chyba nie za darmo…
Póki co kupujemy coraz wiêcej, tabletek i mikstur które maj± nam pomóc we wszystkich schorzeniach lub im zapobiec. To ma byæ panaceum. S³owo to pochodzi z greckiego od pan ‘wszystko’ i ákos ‘lekarstwo’, czyli lekarstwo na wszystko, domniemany ¶rodek leczniczy przeciw wszystkim chorobom, poszukiwany przez alchemików, spotykany w legendach i mitach. Niestety nikt go nigdy nie stworzy³. My póki co zamiast siê leczyæ coraz czê¶ciej siê trujemy wierz±c, ¿e u¿ywamy panaceum. Nie ma leków na wszystko, a im wiêcej ich u¿ywamy tym bardziej sobie szkodzimy, bo czêsto wchodz± one w interakcjê, wp³ywaj±c negatywnie na nasze zdrowie.
S£AWOMIR PIETRZYK
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
