W tym roku jest wiele miast w Zachodniej Europie, w których do pierwszej klasy szko³y podstawowej posz³o wiêcej dzieci muzu³mañskich ni¿ dzieci z rodzin o tradycjach chrze¶cijañskich (bo chrze¶cijan jest tam ju¿ coraz mniej). W czasie, gdy w Niemczech czêsto siê zdarza, ¿e jeden ksi±dz odprawia msze w kilku parafiach (bo brakuje katolickich duchownych), równocze¶nie za pieni±dze z Arabii Saudyjskiej i innych pañstw Pó³wyspu Arabskiego buduje siê nowe meczety i op³aca muzu³mañskich imamów. Islam stopniowo kolonizuje Europê, a mieszkaj±ce tam czêsto od dwóch czy nawet trzech pokoleñ spo³eczno¶ci muzu³mañskie wzmacniane s± przez coraz liczniejszych imigrantów. Wed³ug prognoz oko³o 2035 roku w Europie urodzi siê wiêcej dzieci w rodzinach muzu³mañskich ni¿ w pozosta³ych (w tym chrze¶cijañskich). Charakterystyczne dla strachu przed poznaniem prawdy, jaki panuje w Europie, jest ukrywanie rzeczywistej liczby muzu³manów w poszczególnych krajach. Badania, na które powo³uj± siê media, czêsto pochodz± sprzed 10 lat i maj± niewiele wspólnego z dzisiejsz± sytuacj±.
Wed³ug szacunków, bo badania s± ¼le widziane, w Europie ¿yje oko³o 40 milionów muzu³manów, z tego po³owa mieszka tu od wieków (np. w Albanii i Kosowie stanowi± wiêkszo¶æ ludno¶ci, a w Bo¶ni i Hercegowinie 40 procent). Z pañstw, w których muzu³manie osiedlali siê od drugiej po³owy XX wieku, dzi¶ na pierwszym miejscu znajduj± siê Niemcy, a po nich Francja. Wed³ug oficjalnych danych w Niemczech ¿yje oko³o 5 milionów muzu³manów, ale wed³ug prognoz ta liczba w ci±gu najbli¿szych kilku lat mo¿e siê nawet potroiæ, bo przybysze sprowadzaj± swoje rodziny. Licz±ce ponad milion spo³eczno¶ci muzu³mañskie mieszkaj± tak¿e w Wielkiej Brytanii, Belgii, Holandii, we W³oszech, w Grecji, Hiszpanii, Austrii.
Muzu³manie nie chc± siê integrowaæ, uwa¿aj± Europê za ¶wiat zepsuty i zas³uguj±cy na zniszczenie (nie akceptuj± aborcji ani zwi±zków homoseksualnych, nie toleruj± swobody obyczajowej ani europejskiej mody). Stawiaj± coraz wiêcej ¿±dañ pod adresem pañstw, w których siê osiedlaj± i najczê¶ciej te ¿±dania s± spe³niane. Podczas gdy europejska lewica gorliwie zwalcza chrze¶cijañstwo, powstaje pustka kulturowa i religijna, w której coraz wiêcej miejsca zdobywaj± muzu³manie. Próby obrony przed ich inwazj± s± rzadkie i nie¶mia³e. Na przyk³ad w Austrii, gdzie sonda¿e pokazuj± wzrost poparcia dla prawicy, od ostatniej niedzieli obowi±zuj± przepisy zakazuj±ce zas³aniania twarzy w miejscach publicznych pod kar± 150 euro (zakaz dotyczy przede wszystkim muzu³mañskich kobiet).
Imigranci sprowadzani s± z dwóch powodów: jako tania si³a robocza i jako przeciwwaga dla tych Europejczyków, którzy jeszcze zachowuj± tradycyjne i chrze¶cijañskie warto¶ci. Zniszczeniu chrze¶cijañstwa, a szczególnie Ko¶cio³a katolickiego ma s³u¿yæ ideologia multikulturowo¶ci, forsowana przez wspó³czesn± odmianê komunizmu. Dlatego zdominowane przez lewicê w³adze Unii Europejskiej usi³uj± narzuciæ wszystkim pañstwom Europy przyjêcie muzu³mañskich imigrantów. Popieraj± ich w tym ugrupowania lewicowe i liberalne, w Polsce przede wszystkim Platforma, Nowoczesna i SLD. Polski rz±d nie zgadza siê na ich przyjêcie, podobnie jak rz±dy Wêgier, Czech, S³owacji czy Litwy. Spór bêdzie trwa³ tak d³ugo, dopóki wybory do Parlamentu Europejskiego nie ogranicz± wp³ywów partii wrogich chrze¶cijañstwu i europejskiej kulturze.
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
