W ubieg³ym tygodniu do Polski przyjecha³ Prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Pó³nocnej Donald Trump. Jad±c do Hamburga na spotkanie G20, czyli dwudziestu najwa¿niejszych pañstw ¶wiata rozpocz±³ swoj± wizytê od Warszawy. Nie by³ to przypadek. Trump ¶wiadomie wybra³ Polskê na pocz±tek swojej wizyty w Europie z kilku wzglêdów. By³o to podziêkowanie za jego poparcie w wyborach prezydenckich w USA przez Poloniê. Ponadto wiedzia³, ¿e jedzie do pañstwa rz±dzonego przez blisk± mu ekipê konserwatywno-populistyczn±. Wiedzia³, ¿e zostanie tutaj go¶cinnie przyjêty z pe³nymi honorami. Tak te¿ siê sta³o, bo organizatorzy wizyty stanêli na wysoko¶ci zadania. Co prawda nie by³o t³umów na trasie przejazdu prezydenta Trumpa z hotelu Marriott, gdzie nocowa³, na plac Krasiñskich, gdzie przemawia³ pod pomnikiem Powstania Warszawskiego. Tutaj ju¿ by³y t³umy zwolenników PiS, sprawnie przywiezione z ca³ej Polski. Przywieziono zdecydowanie wiêcej chêtnych do udzia³u w spotkaniu, ale miejsca by³o ma³o, które w du¿ej mierze zajêli oficjele, amerykañscy ¿o³nierze i ochroniarze ró¿nej ma¶ci.
Trump by³ znakomicie przygotowany, bo nie do¶æ ¿e mia³ starannie przygotowane wyst±pienie to jeszcze nie odczytywa³ go z kartki. Mówi³ o polskiej historii, z uwypukleniem Powstania Warszawskiego. Autentycznie zaskoczy³ s³uchaczy wieloma szczegó³ami z tego heroicznego czynu powstañczego. Nieprzypadkowo skupi³ uwagê s³uchaczy na utrzymaniu do koñca powstania barykady w poprzek Alei Jerozolimskich, umo¿liwiaj±cej ³±czno¶æ miêdzy ¦ródmie¶ciem Pó³nocnym a Po³udniowym. By³o to jakby nawi±zanie do idei Trójmorza, zrzeszaj±cej pañstwa na tym samym kierunku pó³nocno-po³udniowym. A przecie¿ wiadomo, ¿e pó¼niej spotka³ siê z przywódcami dwunastu pañstw Europy ¦rodkowo-Wschodniej na szczycie Trójmorza. Uwa¿ni komentatorzy wskazuj± na mo¿liwo¶æ utworzenia w Europie proamerykañskiej grupy pañstw przeciwstawiaj±cej siê, w ramach Unii Europejskiej, tzw. "Starej Europie".
Wspomnia³ o artykule 5 traktatu, gwarantuj±cym w NATO wzajemn± pomoc w razie zagro¿enia, chocia¿ jednego z pañstw cz³onkowskich. Natomiast wymiga³ siê od og³oszenia decyzji militarnej, na której nam Polakom najbardziej zale¿y. Nie zapowiedzia³ zmiany statusu pobytu wojsk amerykañskich na terytorium Polski z rotacyjnego na sta³y. Na szczê¶cie zapowiedzia³ sprzeda¿ przez Amerykanów naszej armii najnowszej wersji zestawów obrony powietrznej Patriot i pocisków HIMARS dla artylerii rakietowej. Chocia¿ od og³oszenia obecnego memorandum do sprowadzenia tej broni up³ynie kilka lat i trzeba bêdzie za to s³ono zap³aciæ (ok. 30 miliardów z³otych).
Pod wzglêdem ekonomicznym wyst±pienie prezydenta Trumpa by³o zdecydowane, gdy powiedzia³, ¿e jak nam zabraknie gazu to mo¿emy do niego dzwoniæ i go kupiæ po rynkowej cenie. Niestety ta cena dzisiaj gazu pozyskanego z ³upków, skraplanego i przewiezionego do Polski jest co najmniej o 100 procent wy¿sza, a niektórzy twierdz±, ¿e jeszcze wiêcej. Chyba nie o tak± dywersyfikacjê dostaw energii nam chodzi.
Pobyt i wyst±pienie prezydenta USA Donalda Trumpa w Polsce na pewno spe³ni³o oczekiwania rz±dz±cych i zosta³o gor±co przyjête przez znaczn± czê¶æ spo³eczeñstwa, zwi±zan± z PiS. Natomiast nie mo¿emy zapominaæ ¿e prezydent Trump, zgodnie ze swoimi zapowiedziami, bêdzie dba³ o interesy mocarstwa, którym rz±dzi.
S£AWOMIR PIETRZYK
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
