Przebywaj±c ostatnio na leczeniu w Busku Zdroju spotka³em emerytowanego funkcjonariusza policji, który zosta³ zmuszony kilka miesiêcy temu do przej¶cia na emeryturê. Prawie ca³± s³u¿bê pe³ni³ w III RP, sk³adaj±c ¶lubowanie na jej rzecz. Przeszed³ ró¿ne szczeble kariery i ostatnio pe³ni³ funkcjê komendanta powiatowego. By³ przygnêbiony, bo pracê w organach bezpieczeñstwa rozpocz±³ w 1989 roku, z krótkim jednomiesiêcznym epizodem w SB. Teraz okazuje siê, ¿e mimo wiernej s³u¿bie III RP ma mieæ obni¿on± emeryturê do 1700 z³.
Wprowadzona przez PiS ustawa dezubekizacyjna przewiduje obni¿enie ¶wiadczeñ do ¶redniej ZUS (1700 z³ na rêkê), a niektórym nawet do minimum. Chodzi o ka¿dego, kto choæ jeden dzieñ pracowa³ w SB lub innych organach represji PRL (nie ma znaczenia, ¿e potem wiele lat pracowa³ dla III RP). Sprawa dotyczy ok. 32 tys. b. funkcjonariuszy i 12 tys. emerytowanych ¿o³nierzy. W¶ród nich s± rodziny oficerów poleg³ych na s³u¿bie, bo dostaj± renty, a one te¿ maj± byæ obcinane.
„Zapewniam Pañstwa, ¿e ustawa dezubekizacyjna obejmie wy³±cznie by³ych funkcjonariuszy SB, a nie by³ych funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej. Zniesienie przywilejów zwi±zanych z prac± w aparacie represji PRL jest aktem sprawiedliwo¶ci spo³ecznej” - napisa³ szef resortu MSW Mariusz B³aszczak w li¶cie datowanym na 10 lutego.
Takie s³owa ministra MSW maj± siê nijak do rzeczywisto¶ci, bo có¿ to za akt sprawiedliwo¶ci w wyniku którego zabiera siê znaczn± czê¶æ ¶wiadczeñ tym którzy zostali zweryfikowani pozytywnie po roku 1989 i pracowali g³ównie w III RP. Ci co zostali zweryfikowani negatywnie odeszli ze s³u¿by i podjêli pracê poza resortem, p³acili sk³adki w ZUS i teraz maj±c sta¿ powy¿ej 20 lat, otrzymaj± emerytury takie jakie sobie wypracowali i nikt im ich nie zabierze. Zatem ci, którzy ewentualnie maj± co¶ na sumieniu i tak nie zostan± objêci ustaw± dezubekizacyjn±. Natomiast uderzy ona g³ównie w tych, którzy przechodz±c pozytywn± weryfikacjê, wiernie s³u¿yli Polsce i zaufali nowym w³adzom.
Tu warto przypomnieæ orzeczenie Trybuna³u Konstytucyjnego z 2009 r. Orzek³ on, ¿e „ka¿dy funkcjonariusz organów bezpieczeñstwa Polski Ludowej, który zosta³ zatrudniony w nowo tworzonych s³u¿bach policji bezpieczeñstwa, ma w pe³ni gwarantowane, równe prawa z powo³anymi do tych s³u¿b po raz pierwszy od po³owy 1990 r., w tym równe prawa do korzystania z uprzywilejowanych zasad zaopatrzenia emerytalnego”, za¶ „s³u¿ba w organach suwerennej Polski po roku 1990 tak¿e traktowana jest jednakowo, bez wzglêdu na to, czy dany funkcjonariusz uprzednio pe³ni³ s³u¿bê w organach bezpieczeñstwa Polski Ludowej, czy te¿ nie”.
Zatem skrzywdzeni ustaw± dezubekizacyjn± maj± znakomit± podstawê do ewentualnych odwo³añ do s±du, a przewiduje tak± mo¿liwo¶æ ten akt prawny w art. 8 a. Szef MSWiA bêdzie móg³ wy³±czyæ z przepisów ustawy „w szczególnie uzasadnionych przypadkach” osoby pe³ni±ce s³u¿bê na rzecz totalitarnego pañstwa, ze wzglêdu na „krótkotrwa³± s³u¿bê przed 31 lipca 1990 r. oraz rzetelnie wykonywanie zadañ i obowi±zków po 12 wrze¶nia 1989 r., w szczególno¶ci z nara¿eniem ¿ycia”.
Czas poka¿e jak ustawa dezubekizacyjna bêdzie wdra¿ana w praktykê ju¿ od 1 pa¼dziernika br. Na razie nikt nie otrzyma³ jeszcze decyzji w tej sprawie, ale ju¿ tysi±ce zainteresowanych zapowiada odwo³ania, które maj± wyra¼ne podstawy prawne do anulowania tych w wielu przypadkach niesprawiedliwych decyzji.
S£AWOMIR PIETRZYK
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
