Nawet niechętnie usposobieni do rządu Prawa i Sprawiedliwości czytelnicy muszą przyznać, że tempo i zakres inwestycji realizowanych w Małopolsce może budzić podziw. Przez ostatnie lata mieliśmy do czynienia z zastojem albo pozorowaniem działań. Teraz, przy zgodnej współpracy władz Krakowa z władzami centralnymi w szybkim tempie kończony jest odcinek drogi szybkiego ruchu S7 do węzła w okolicach kopca Wandy. Rusza od lat zapowiadana przebudowa ul. Igołomskiej (tutaj wsparły Kraków środki unijne). Ale wiele dzieje się także w całym regionie. Zdynamizowaniu uległy prace nad modernizacją „zakopianki” (z budową najdłuższego w Polsce tunelu włącznie). Intensywne prace prowadzone są na trasach kolejowych (także w granicach samego Krakowa).
Ma rację prof. Antoni Dudek podkreślając w rozmowie z „Super Expressem”, że rządy PiS są
ofensywne i bardzo intensywne. „Są antytezą rządów PO, czyli słynnej polityki „ciepłej wody w kranie”. Politolog ocenia, że w odróżnieniu od rządów Platformy Obywatelskiej rząd Prawa i Sprawiedliwości nie boi się wyzwań, choć może za to… zapłacić utratą poparcia.
Tak. Politycy Prawa i Sprawiedliwości zdają sobie z tego sprawę, ale wiedzą też, że do władzy nie dochodzi się po to, by ją utrzymać za wszelką cenę. Wiedzą, że stawką jest przyszłość naszego państwa. A dla dobra kraju warto ryzykować nawet utratę władzy.
Jan L. FRANCZYK
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
