Wszyscy o tym wiemy, ale dot±d nie umieli¶my temu zaradziæ. Miêdzynarodowe koncerny, posiadaj±ce w Polsce sieci handlowe i hipermarkety, czêsto sprzedaj± towary specjalnie wyprodukowane na rynki Europy Wschodniej. S± one gorszej jako¶ci, ni¿ te same, które sprzedawanie s± w krajach pochodzenia. Nie bez powodu funkcjonuj± u nas sprzedawcy, którzy reklamuj± np. „prawdziwe” towary niemieckie (choæby proszki do prania czy kosmetyki). Aby z tym skoñczyæ z inicjatyw± dyskusji o tzw. „podwójnych standardach jako¶ci” wyst±pi³y do Komisji Europejskiej rz±dy S³owacji i Wêgier, jednak negocjacje obejm± wszystkie pañstwa Grupy Wyszehradzkiej, czyli równie¿ Polskê i Czechy. Celem tych rozmów bêdzie wprowadzenie zakazu sprzeda¿y we Wschodniej Europie artyku³ów, na razie ¿ywno¶ciowych, gorszej jako¶ci ni¿ na Zachodzie.
Problem dotyczy nie tylko produktów, których sk³ad ró¿ni siê w zale¿no¶ci od kraju, w którym s± sprzedawane. Sieci handlowe twierdz±, ¿e stosuj± ró¿ne receptury, dostosowuj±c towary do lokalnych gustów. Tymczasem gorsze wyroby sprzedawane s± pod t± sam± nazw± czy mark±, co na Zachodzie, a kampanie reklamowe nie uwzglêdniaj± istotnych ró¿nic w jako¶ci. Czêsto te¿ obce produkty zaopatrzone s± jedynie w ma³± karteczkê, zawieraj±c± polskie obja¶nienia co do zawarto¶ci, sposobu przechowywania czy przyrz±dzania, podczas gdy towar powinien posiadaæ etykietê w jêzyku polskim. Zdarza siê tak¿e, ¿e zachêcani jeste¶my do kupowania „naszych” produktów, podczas gdy „nasze” oznacza np. niemieckie w niemieckiej sieci handlowej.
Dlaczego wa¿ne s± zmiany, umo¿liwiaj±ce zapoznanie siê klientów z prawdziwym pochodzeniem kupowanych towarów? Na ca³ym ¶wiecie upowszechnia siê tzw. patriotyzm konsumencki, polegaj±cy m.in. na promocji w³asnych towarów, produkowanych w danym kraju. Je¿eli bêdziemy kupowaæ jarzyny, owoce, czy przetwory, wyprodukowane w Polsce, to zarobi± na tym polscy pracownicy zak³adów przetwórczych oraz polscy rolnicy, dostarczaj±cy swoje plony. Zarobi równie¿ polskie pañstwo, bo i zak³ady produkuj±ce ¿ywno¶æ, i hurtownie, i rolnicy – wszyscy zap³ac± w Polsce podatki. Gdy kupimy ¿ywno¶æ sprowadzan± z zagranicy, to zarobi± obce firmy i obcy rolnicy, a tak¿e pañstwa, w których zap³ac± podatki. Nie mówi±c ju¿ o tym, ¿e sprowadzanie towarów z zagranicy mo¿e pozbawiæ pracy polskich producentów ¿ywno¶ci. Dlatego wa¿na jest odpowiednia informacja, ¿e dany towar wyprodukowany zosta³ w Polsce i z polskich surowców.
Przez wiele lat uwa¿ali¶my, ¿e towary importowane z Zachodu s± lepsze, wobec tego warto je kupowaæ. W ostatnich latach jednak wiele siê zmieni³o. Przede wszystkim poprawi³a siê jako¶æ polskiej ¿ywno¶ci, czêsto nawet jest ona zdrowsza, dotyczy to równie¿ np. produktów chemicznych. Skoro zale¿y nam na tym, aby Polska rozwija³a siê, tak¿e dla naszych dzieci, to jest oczywiste, ¿e powinni¶my wspieraæ rodzim± produkcjê. Zosta³a ona wytrzebiona przez rz±dy lewicy i libera³ów, poniewa¿ wiele polskich przedsiêbiorstw nie wytrzyma³o konkurencji z wielkimi firmami miêdzynarodowymi. Teraz nie tylko trzeba odbudowaæ polski przemys³, ale równie¿ wzmocniæ polskich rolników i polskich handlowców. Jest to w interesie nas wszystkich, bez wzglêdu na to, jakie mamy przekonania polityczne i na jak± partiê g³osujemy. Interes Polski jest przecie¿ naszym wspólnym interesem.
Ryszard Terlecki
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
