Najwiêksza impreza sportowa, czyli Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro dobiegaj± koñca. Przed ich rozpoczêciem minister sportu zapowiada³ poprawienie bariery 10 medali, które zdobywali¶my w dwóch poprzednich igrzyskach Pekinie i Londynie. Ma³o tego, wielu analityków sportu zapowiada³o zdobycie ok. 15 medali, co dawa³aby nam 17 pozycjê w klasyfikacji medalowej. Niestety wszystko na to wskazuje, ¿e dziesi±tka medali nie do¶æ, ¿e nie zostanie osi±gniêta, to jeszcze sporo zabraknie do tej cyfry. Kandydaci do medali z ró¿nych przyczyn koñczyli zawody na odleg³ych miejscach lub tu¿ za podium - na bardzo nie lubianym przez zawodników 4 miejscu. Ju¿ w pierwszym dniu zawiod³a nas strzelaj±ca niecelnie, wicemistrzyni z Londynu Sylwia Bogacka. Nieco os³ody da³ nam kolarz Rafa³ Majka zdobywaj±c br±zowy medal, ale d³ugo musieli¶my czekaæ na kolejne medale.
W podnoszeniu ciê¿arów, dyscyplinie która wielokrotnie dostarcza³a nam rado¶ci, nie tylko na olimpiadach, nast±pi³a ca³kowita kompromitacja. Kandydaci do medali bracia Zieliñscy zostali przy³apani na dopingu i musieli opu¶ciæ wioskê olimpijsk±, a pozostali zawodnicy w tej dyscyplinie wypadli s³abo. Br±zowy medalista z Londynu Bart³omiej Bonk spali³ trzy podej¶cia w podrzucie i nie zosta³ w ogóle sklasyfikowany. W komentarzu po zawodach uzna³ za sukces sam start w Olimpiadzie…
Podobnie wypadli w rywalizacji nasi p³ywacy i tak¿e za sukces mo¿na uznaæ ich start na Olimpiadzie. Chocia¿ i w tej dyscyplinie mieli¶my apetyty na medale, bo nasi zawodnicy mieli wcze¶niej wyniki, do tego ich predestynuj±ce. No, ale je¶li jeden z naszych zawodników, kandydat do medalu, w eliminacjach p³ynie asekurancko oszczêdzaj±c si³y na fina³, do którego nie wchodzi, to jest kompromitacja. Do tego cegie³kê dorzucili dzia³acze zapominaj±c zg³osiæ do zawodów w jednym z wy¶cigów innego polskiego zawodnika!?
I znów pewn± os³od± by³y dwa medale w wio¶larstwie kobiet z³oty: dwójki Natalii Madej i Magdaleny Fularczyk-Koz³owskiej i br±zowy czwórki z udzia³em krakowianki Marii Springwald. Pechowe miejsce czwarte tu¿ za podium zaj±³, typowany do z³otego medalu, ¿eglarz Piotr Myszka, zreszt± p³yn±c do ostatniego dnia na br±zowy medal, a wyprzedzony w ostatniej chwili. Takie samo 4 miejsce, tu¿ poza „pud³em”, zaj±³ inny kandydat do medalu Adam Kszczot, w biegu na 800 metrów. Pechowo Mazurka D±browskiego nie wys³ucha³ dyskobol Piotr Ma³achowski, który prowadzi³ do ostatniej kolejki, w której zosta³ przerzucony przez rywala z Niemiec, no ale chocia¿ zdoby³ srebrny medal.
Natomiast nie zawiod³a Anita W³odarczyk zdobywaj±c z³oty medal w i¶cie kosmicznym stylu, bij±c najpierw rekord olimpijski, a pó¼niej rekord ¶wiata, osi±gaj±c ponad 82 metry i wyprzedzaj±c nastêpn± w tej konkurencji Chinkê prawie o 6 metrów.
Gdy piszê te s³owa Igrzyska Olimpijskie jeszcze trwaj± i mamy szansê na kolejne medale m.in. w kajakarstwie, czy w lekkiej atletyce, a to w mêskiej kuli, dysku i m³ocie, no i chocia¿ w jednej zbiorowej dyscyplinie tj. siatkówce mêskiej, bo na pi³karzy rêcznych raczej nie liczê. Jednak nie s±dzê, aby¶my przekroczyli magiczn± barierê 10 medali z ostatnich dwóch Olimpiad.
Konkluduj±c trzeba bêdzie bardzo uwa¿nie przeanalizowaæ start naszej reprezentacji na Olimpiadzie w Rio de Janeiro, bo nie wszystko bêdzie mo¿na zrzuciæ na przys³owiowego pecha.
S£AWOMIR PIETRZYK
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
