Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2024.03.29] Na ryby...
· [2024.03.29] ¦wiêtuj...
· Na niedzielê 31 marc...
· [2024.03.29] ¦wi±tec...
· [2024.03.22] Wiosenn...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2016.08.02] Na sierpniowe brzany
Sierpieñ od lat kojarzy mi siê z brzan±. Zapewne dlatego, ¿e przed bez ma³a czterdziestu latami z³owi³em swoj± pierwsz±, dorodn± brzanê w sierpniu. Z³owi³em j± w Dunajcu w okolicach Weso³owa (po drugiej stronie Dunajca, prawie na wprost, mia³em przed oczami majestatyczne ruiny zamku w Melsztynie).
Tak to ju¿ jest, ¿e najbardziej zapadaj± nam w pamiêæ te pierwsze ryby. I brzany, od tamtego pamiêtnego sierpnia, nie tylko kojarz± mi siê w³a¶nie z tym miesi±cem, ale tak¿e z Dunajcem – chocia¿ najwiêcej medalowych brzan z³owiono w Warcie, Obrze, £ynie, Wis³oce, Wi¶le i Drawie (tak przynajmniej wynika z zestawienia zamieszonego z wakacyjnym numerze „Wiadomo¶ci Wêdkarskich z 1988 roku). Krajowy „brzanowy” rekord nale¿y do Stefana Maciszewskiego z Warszawy, który w 1980 roku z³owi³ brzanê mierz±c± 85 centymetrów o wadze sze¶ciu i pó³ kilograma.
Brzany do¶æ dobrze znosz± wodê o ¶redniej zawarto¶ci tlenu, jednak nie toleruj± zanieczyszczeñ przemys³owych. To dlatego brzan w naszych wodach ubywa³o. Ale w ostatnich latach jako¶æ wody w polskich rzekach poprawia siê, wiêc i brzan mo¿e bêdzie coraz wiêcej? A jest to ryba, która potrafi dostarczyæ wêdkarzowi nieprawdopodobnych wrêcz emocji. Przede wszystkim dlatego, ¿e jest ryb± wyj±tkowo siln±. O tym, jak silne mog± to byæ emocje ¶wiadczy relacja Stanis³awa Hodolego z Krynicy, który z Popradu wyci±gn±³ brzanê warz±c± 4,11 kg i mierz±c± 74,5 centymetra d³ugo¶ci. Oto, co napisa³ w „Wiadomo¶ciach Wêdkarskich” z lutego 1988 roku: „Po zaciêciu czujê, ¿e i tym razem jest co¶ du¿ego. Ryba nie wykonuje ¿adnych gwa³townych ruchów, majestatycznie przesuwa siê w górê rzeki, pó¼niej zawraca. Próbujê holowaæ j± do brzegu bardziej zdecydowanie, ale nie dajê rady. ¯y³ka na granicy zerwania, dobrze, ¿e mam dok³adnie wyregulowany hamulec. Po 20 minutach zabawy ryba zmienia taktykê. Zdecydowanie rusza z pr±dem. Ale widzê, ¿e jest ju¿ zmêczona, chocia¿ i ja wcale nie mniej. Co kilka metrów przystanek i „murowanie”, Nie pozwalam na te odpoczynki, staram siê odrywaæ j± od dna. W pewnym momencie wychodzi pod powierzchnie i widzê potê¿n± brzanê. A¿ mi siê zrobi³o gor±co z emocji. Zacz±³em szukaæ dogodnego do l±dowania miejsca i tam prowadzi³em delikatnie zdobycz. Moje zmagania z ryb± dostrzeg³ szwagier i przybieg³, aby mi pomóc. Brzana – gdy znalaz³a siê na p³yci¼nie – jeszcze usi³owa³a zawróciæ w g³êbinê, ale zabrak³o ju¿ jej si³. Szwagier chwyci³ j± pod skrzela i wyci±gn±³ na brzeg”.
A o tym, gdzie szukaæ brzan, jak± metod± i na jakie przynêty mo¿na je skutecznie ³owiæ, napiszê w przysz³ym tygodniu. A pó¼niej, zapewne sam wybiorê siê nad Dunajec, by zapolowaæ na tamtejsze brzany.
Jakub Kleñ
Komentarze
Brak komentarzy. Mo¿e czas dodaæ swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj siê, aby móc dodaæ komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani u¿ytkownicy mog± oceniaæ zawarto¶æ strony

Zaloguj siê lub zarejestruj, ¿eby móc zag³osowaæ.

Brak ocen. Mo¿e czas dodaæ swoj±?
 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj siê

Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.05 27,221,012 unikalnych wizyt