Czo³owi politycy Unii Europejskiej znów zapowiadaj± przyjêcie kolejnych kontyngentów uchod¼ców. Angela Merkel, kanclerz Niemiec, znowu zachêca do przyjazdu kolejny milion imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki. Za kilka tygodni, gdy nad Morzem ¦ródziemnym zrobi siê cieplej, do Europy rusz± dziesi±tki tysiêcy m³odych mê¿czyzn, w wiêkszo¶ci poszukuj±cych lepszego i ³atwiejszego ¿ycia. Wielu z nich opu¶ci³o swoje ¿ony, dzieci, rodziców. Przyjad± z Syrii, Iraku, Afganistanu, Pakistanu, Etiopii, Somalii, Libii. Wiêkszo¶æ nie nale¿y do islamskich fanatyków ¶wiêtej wojny, chocia¿ nie wiadomo, ilu z nich gotowych jest wzi±æ udzia³ w zamachach i umrzeæ w imiê swojej religii. Uchod¼cy, którzy posiadaj± syryjskie dokumenty bez trudu uzyskaj± prawo pobytu, wiêkszo¶æ, która dokumentów nie posiada, lokowana bêdzie w o¶rodkach dla uchod¼ców. Bardzo liczni z tych o¶rodków po prostu uciekn± i rozpoczn± wêdrówkê po Europie.
Europa boi siê ich coraz bardziej. W Niemczech, w Szwecji i Anglii odbywaj± siê antyimigranckie demonstracje. Mieszkañcy Berlina czy Kolonii boj± siê zostawiaæ samochody na ulicach, a w parterowych oknach swoich domów i mieszkañ wprawiaj± kraty. Okradane s± mieszkania, auta, sklepy. Personel marketów boi siê reagowaæ na kradzie¿e, policja najczê¶ciej nie chce interweniowaæ. Kobiety po zmroku boj± siê wychodziæ na ulicê. Na zaczepki, wulgarne propozycje, czêsto fizyczn± przemoc nara¿one s± zw³aszcza m³ode kobiety, a nawet nastoletnie dziewczêta. Wiêzienia pêkaj± od nadmiaru lokatorów, z których wiêkszo¶æ to kolorowi. W³adze Niemiec, Austrii, Danii zapowiadaj± odsy³anie uchod¼ców, którzy nie posiadaj± ¿adnych dokumentów, do pañstw, z których przybyli, najczê¶ciej do Turcji lub Libanu, ale nie robi± tego w obawie przed wybuchem rozruchów. A przybysze ¿±daj± coraz wiêcej: wy¿szych zasi³ków, lepszych warunków mieszkaniowych, zwolnienia z ró¿nych op³at, darmowych przejazdów kolej± i komunikacj± miejsk±. Znaczna czê¶æ imigrantów, zw³aszcza z Afryki, to analfabeci, wiêkszo¶æ uchyla siê przed nauk± europejskich jêzyków.
Tymczasem europejscy politycy upieraj± siê przy swoich b³êdach. G³upota brukselskiej biurokracji przera¿a coraz wiêksz± czê¶æ opinii publicznej. Nieodpowiedzialna polityka lewicy, która ³udzi siê, ¿e arabscy przybysze ostatecznie wyeliminuj± chrze¶cijañstwo z Europy, prowadzi do demograficznej katastrofy. W Niemczech czy we Francji islam staje siê najsilniejsz± religi±, bo chocia¿ wielu Niemców czy Francuzów wci±¿ jeszcze deklaruje swoje przywi±zanie do chrze¶cijañstwa, czêsto s± to deklaracje bez pokrycia. W wielu miastach islami¶ci ¿±daj±, ¿eby puste albo ju¿ nieu¿ywane ko¶cio³y oddaæ im na meczety. W dzielnicach wielu miast, szczególnie w Niemczech, Szwecji czy Austrii, powstaj± muzu³mañskie dzielnice, rz±dz±ce siê swoimi prawami.
Ten rok bêdzie prze³omowy. Je¿eli nie zmieni siê samobójcza polityka europejskich przywódców, nowa fala imigrantów zdezorganizuje normalne ¿ycie w Zachodniej Europie. Wiêkszo¶æ pañstw pozostaje pod presj± Niemiec i tylko dora¼nie ogranicza ruch na swoich granicach. Oprócz Polski tylko Wêgry, Czechy i S³owacja otwarcie odmawiaj± przyjmowania uchod¼ców. Za parê miesiêcy w Europie mo¿emy mieæ do czynienia z najwiêkszym kryzysem od czasu zakoñczenia II wojny ¶wiatowej. Czy znajd± siê politycy, którzy potrafi± stawiæ mu czo³a?
Ryszard Terlecki
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
