To by³o 75 lat temu. Od ponad dwóch tygodni polskie dywizje samotnie zmaga³y siê z potê¿n± machin± wojenn± Hitlera. Bo có¿ z tego, ¿e nasi sojusznicy wypowiedzieli Niemcom wojnê, skoro ich zaanga¿owanie zakoñczy³o siê na jej wypowiedzeniu. I wtedy wydarzy³o siê co¶, czego nikt z ówczesnych polityków i wojskowych nie przewidywa³. 17 wrze¶nia, wbrew traktatowi o nieagresji, wojska bolszewickiej Rosji zaatakowa³y nasz kraj od wschodu. I je¶li jeszcze kilka dni wcze¶niej, samotnie, nie mieli¶my realnych szans obrony przed niemieck± nawa³nic±, tak po 17 wrze¶nia nasze szanse spad³y do zera.
Rosjanie zaatakowali o godz. 6 rano. Na teren Polski wjecha³o ponad 4 tysi±ce czo³gów, wlecia³o 1800 samolotów i wkroczy³o prawie 2 miliony so³datów, którym Polacy mogli przeciwstawiæ jedynie ponad 300 tysiêcy ¿o³nierzy. Atak ze wschodu pozbawi³ armiê polska zaplecza do organizowania wojska. W konsekwencji napa¶ci do niewoli sowieckiej trafi³o ponad pó³ miliona polskich ¿o³nierzy, z których wielu zginê³o rozstrzelanych w ty³ g³owy w Katyniu i innych miejscach ka¼ni. Nast±pi³y tak¿e masowe deportacje ludno¶ci, które wed³ug ró¿nych ¼róde³, objê³y od kilkuset tysiêcy do miliona polskich obywateli.
Patrz±c na to, co wyrabia dzisiaj Putin widaæ, ¿e ci±goty w³adz Kremla do podbijania i podporz±dkowywania sobie si³± innych narodów pozosta³y.
Jan L. FRANCZYK
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
