Gmina jako jeden ze współwłaścicieli nieruchomości, wyraziła zgodę na montaż instalacji domofonowej. Czy gmina pokrywa zgodnie z posiadanym udziałem tylko koszty dotyczące części wspólnej (tj. kasety domofonowej, poprowadzenia instalacji), a za montaż unifonów w lokalach powinna obciążyć najemców?
Granice nieruchomości wspólnej, w tym to, czy domofon stanowi element współwłasności, czy też stanowi obiekt własności indywidualnej, określa uchwała właścicieli lokali. W przypadku instalacji domofonowych, właściciele zwykle wyznaczają granicę między własnością indywidualną i współwłasnością w sposób taki, o którym pisze czytelnik. Innymi słowy, do nieruchomości wspólnej zaliczone zostają wszystkie elementy instalacji z wyjątkiem domofonowów (narażone są one na uszkodzenia przez właściciela i osoby, za które odpowiada właściciel).
Zupełenie innym problemem jest to, czy gmina lub inny wynajmujący może obciążyć kosztem domofonu najemcę. Zależy to oczywiście od zapisów w umowie najmu. Zwykle umowy najmu skonstruowane są w ten sposób, że wynajmujący oddaje najemcy do dyspozycji lokal wyposażony w rozmaite elementy wyposażenia i urządzenia - elementy stolarki budowlanej, trzon kuchenny, piecyk gazowy, wyposażenie sanitarne, niekiedy również meble, a także domofon. Najemca natomiast zobowiązany jest do konserwacji i napraw tych elementów wyposażenia.
Co do instalacji domofonów, przy tak skonstruowanej umowie najmu, jak to podano wyżej, nie ma możliwości dodatkowego obciążenia najemcy kosztem instalacji domofonu. Natomiast, w przypadku zawierania nowej umowy najmu byłoby możliwe wprowadzenie kaucji obejmującej wartość wyposażenia lokalu, w tym domofonu. Kaucja taka jednak powinna zostać najemcy zwrócona przy zakończeniu najmu lub wykorzystana do pokrycia szkód powstałych w wyposażeniu w okresie trwania umowy.
(sp)
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
