Przy tak siarczystym mrozie, jaki mieli¶my na pocz±tku tego tygodnia, niewielu jest ¶mia³ków, którzy decyduj± siê wybraæ na ryby, by po³owiæ spod lodu. Przy dwudziestu stopniach mrozu naprawdê trudno wytrzymaæ d³u¿ej na lodzie. Nawet, gdy siedzimy na wêdkarskim krzese³ku, a ten stoi na kawa³ku styropianu. Warto za to, siedz±c w domu, po¶wiêciæ parê godzin na czyszczenie i naprawê wêdkarskiego sprzêtu. Szczególn± uwagê warto po¶wiêciæ ¿y³ce, wêdzisku i ko³owrotkom. ¯y³ka jest relatywnie tania, wiêc nie warto na niej zbytnio oszczêdzaæ. Ja zawsze po dwóch sezonach ¿y³kê zmieniam. Nawet je¶li na oko jest jeszcze w dobrym stanie. Nie chcê ryzykowaæ sytuacji, gdy przy holu wiêkszego okazu po prostu nie wytrzyma.
Wêdzisko wymaga regularnych przegl±dów przynajmniej dwóch elementów: przelotek i z³±cza. Przelotki nara¿one s± na tarcie przesuwaj±cej siê po nich ¿y³ki. Po pewnym czasie na przelotkach mo¿emy stwierdziæ ¶lady otarcia. Mocno uszkodzon± przelotkê trzeba wymieniæ – niezale¿nie, czy ma wk³adkê ceramiczn±, czy te¿ wykonana zosta³a z chromowanego drutu. Warto zw³aszcza zwróciæ uwagê na te przelotki, na których ¿y³ka za³amuje siê pod najwiêkszym k±tem. Dotyczy to pierwszej przelotki od strony ko³owrotka i przelotki na szczytówce. Drobne pêkniêcia czy szczeliny na ceramicznej wk³adce albo wytarcia na przelotkach chromowanych, mog± powodowaæ uszkodzenie, a nawet pêkniêcie ¿y³ki – zw³aszcza, gdy holujemy olbrzyma, a ¿y³ka jest niemi³osiernie napiêta.
Obejrzyjmy te¿ z³±cza naszych kijów i dok³adnie je oczy¶æmy. Wiêkszo¶æ wêdkarzy po zakoñczeniu ³owienia rozbiera wêdzisko na czê¶ci (nie dotyczy to oczywi¶cie wêdzisk teleskopowych), nie przejmuj±c siê zbytnio ani czysto¶ci± kija, ani samego z³±cza. A przecie¿ ziarenka piasku i cz±steczki wyschniêtej zanêty maj± w³a¶ciwo¶ci ¶cierne. Je¶li dostan± siê w z³±cze wêdziska mog± je powa¿nie uszkodziæ.
I wreszcie ko³owrotek. Obejrzyjmy go dok³adnie. B³oto, piasek i resztki zanêty, to najgorsi wrogowie tego urz±dzenia. Zw³aszcza, gdy dostan± siê do jego wnêtrza. Dlatego ko³owrotek najlepiej utrzymywaæ w czysto¶ci. Profilaktycznie. A skoro w trakcie sezonu nie zawsze o tym pamiêtamy, to przynajmniej teraz warto temu sprytnemu urz±dzeniu po¶wiêciæ nieco czasu. Po to, by na wiosnê nie denerwowaæ siê na ³owisku. A nic nie denerwuje tak bardzo, jak zacinaj±cy siê ko³owrotek.
Jakub Kleñ
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
