Symbol – tak jak definiuj± go s³owniki – to przedmiot albo znak zastêpuj±cy na zasadzie umowy czy skojarzenia my¶lowego jakie¶ inne pojêcie lub wydarzenie. Symbol to bardzo czêsto widomy znak czego¶ niewidzialnego. Symbol odsy³a do czego¶ g³êbszego, do czego¶ co wymyka siê prostemu opisowi. Ile¿ tre¶ci niesie dla chrze¶cijan - widzialny przecie¿ - wielkanocny baranek? Zarówno ten gipsowy, jak i ten z cukru. A jak± g³êbiê ma znak krzy¿a?
Do symboli odwo³uj± siê tak¿e narody, grupy zawodowe, partie, stowarzyszenia... Czy¿ wojskowy sztandar nie by³ zawsze najbardziej ¶wiêtym przedmiotem dla armii? By³, bo wskazywa³ i wskazuje na najbardziej szlachetne warto¶ci. Na idea³y, którym wojsko chcia³o i nadal chce s³u¿yæ (nawet, gdy w praktyce idea³ów tych nie realizuje, a nawet je depcze).
Takimi symbolami s± tak¿e ¶wiêta narodowe. Jak¿e bogat± symbolikê ma Dzieñ Konstytucji 3 Maja? My¶l±c o tamtym wyj±tkowym maju, my¶limy przecie¿ zarówno o próbie naprawy pañstwa, jak i o próbach zmierzenia siê z najgorszymi narodowymi wadami, i o tylu innych sprawach jeszcze… Takim dniem pe³nym symboliki jest tak¿e ¦wiêto Niepodleg³o¶ci, które ka¿e nie tylko pochyliæ siê nad mogi³ami tych, którzy wolno¶æ potrafili wywalczyæ, ale sk³ania tak¿e do zadumy nad duchem narodu, który nie pozwoli³ siê zdusiæ pod butem zaborców. Takie symbole s± potrzebne, bo w³a¶nie one w du¿ej mierze buduj± nasz± to¿samo¶æ.
Jan L. FRANCZYK
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
