DZWONNICA NA STARYM MIEJSCU
Dodane przez Administrator dnia 06/01/2012 15:12:13
W roku ubiegłym dzwonnica bramna sprzed kościoła św. Bartłomieja zniknęła ze starego miejsca. Wszystko za sprawa konserwatorów, którzy po konserwacji obiecali, że w ten sposób przedłużą jej życie o jakieś sto lat. Dzwonnica na powrót stanęła w starym miejscu i cieszyć będzie oko przyszłych pokoleń.
Mówiono o niej, że ma idealne, „złote proporcje”, które jednak z czasem uległy zachwianiu, w związku z podniesieniem poziomu ulicy Klasztornej. Barokowa wieża z dzwonnicą z kopulastym dachem i bramą przejezdną stanęła w tym miejscu w 1752 roku. Deskowe ogrodzenie z daszkiem gontowym zamyka całość wraz z cmentarzem przykościelnym. Grzebano na nim wiernych od 1347 do 1836 roku. Dzwony na nową dzwonnicę wciągnięto 4 listopada 1793. Dotrwały do II wojny światowej, gdy zarekwirowali je Niemcy i do tej pory budowla spełnia jedynie rolę bramy prowadzącej na teren przykościelny
Przez drewnianą bramę wchodzono na teren kościoła św. Bartłomieja. Kościół przez lata służył mieszkańcom, jako kościół parafialny. Obecny kościółek powstał w miejscu poprzedniego, zbudowanego przez Odrowążów, jeszcze przed przybyciem cystersów. Budowniczym kościoła był mistrz stolarski Mathias Mączka. Jego sygnatura z datą 1466 zachowała się na odrzwiach świątyni. Mączka musiał być znakomitym cieślą, bo nosił tytuł „cieśli królewskiego”. W roku 1740 nastąpiła modernizacja kościółka, który należy dziś do najcenniejszych zabytków sakralnej architektury drewnianej polskiego średniowiecza. Jego nietypowy, trójnawowy układ przestrzenny, stanowi rzadkość wśród kościołów gotyckich, które charakteryzują się jednonawową budową.
Dzwonnica do renowacji została rozebrana klepka po klepce, deska po desce, belka po belce. Po renowacji drewnianych fragmentów i ich uzupełnieniu na powrót budowlę zestawiono. Na szczęście ważny element - belka z datowaniem dzwonnicy - zachowała się w dobrym stanie.
Renowację dzwonnicy zakończono, ale trwają prace na terenie placu przed wejściem do bazyliki w Mogile. Ich rozmiar zaskoczy tych, którzy dawno nie odwiedzali tego miejsca. (l)


Dzwonnica po renowacji – kto odróżni?
Fot. Krystyna Lenczowska