URWISKO PRZY PARKU ŻEROMSKIEGO
Dodane przez Administrator dnia 08/10/2010 15:02:52
Od jakiegoś czasu spacerujący grzbietem skarpy nad nowohuckim łąkami obserwują urwisko, jakie powstało w okolicy Parku Żeromskiego, w bezpośrednim sąsiedztwie nieczynnego kolektora wyłączonego z eksploatacji przez MPWiK. Przechodzący tamtędy mieszkańcy reagują różnie. Jedni z ciekawością oglądają kawał urwanego brzegu skarpy. Bardziej spanikowani zastanawiają się, czy naprawdę bezpieczne są bloki os. Centrum E, położone najbliżej skarpy? Inni szukają przyczyn. Wśród nich wymieniają nieczynny kolektor, który mógł przeciekać, a przez to wypłukiwać podziemne korytarze, które w sytuacji nadmiernych opadów spowodowały zejście zwałów ziemi. Inni wskazują na budujące się nieopodal obiekty Państwowej Szkoły Muzycznej. Według nich obsunięcie się ziemi mogły spowodować prace budowlane i związane z nimi nadmierne obciążenie gruntu. Jeszcze inni przyczyn dopatrują się w długotrwałych w tym roku deszczach, które sprawiły, że grunt jest wyjątkowo namoknięty i skarpa w tym miejscu po prostu nie wytrzymała. Jedno wydaje się pewne. Nie wystarczy prowizoryczne odgrodzenie urwiska. Bo co się stanie, jeśli skarpa zaczęłaby obsuwać się także w innych miejscach?
W połowie września br. Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej Pracowników Oświaty i Wychowania, której bloki zlokalizowane są na os. Na Skarpie w pobliżu osuwiska, skierował pismo do prezydenta Jacka Majchrowskiego, w którym możemy m. in. przeczytać: „Spółdzielnia Mieszkaniowa Pracowników Oświaty i Wychowania w Krakowie zwraca się o pilne spowodowanie usunięcia zagrożenia bezpieczeństwa publicznego w postaci oberwanej skarpy z betonową aleją parkową w Parku im. Żeromskiego w osiedlu Na Skarpie w Nowej Hucie. Poza terenem obecnie prowizorycznie ogrodzonym, widoczne są pęknięcia betonowej alei, które mogą tworzyć dalsze zagrożenie bezpieczeństwa w tym rejonie. (…) Zdaniem Spółdzielni oberwanie skarpy mogło nastąpić na skutek zwałowania przez Szkołę Muzyczną ogromnych mas ziemi związanych z budową, tuż przy ogrodzeniu terenu od strony południowej, w bezpośrednim sąsiedztwie oberwanej skarpy”. Pismo podpisała prezes Zarządu Spółdzielni Mirosława Możdżeń. Inwestor wykonujący prace związane z budową nowych obiektów szkoły muzycznej odpiera te zarzuty i wskazuje na inne możliwe przyczyny powstania osuwiska – m. in. ulewne deszcze. Tak czy inaczej osuwisko budzi niepokój mieszkańców.
Rada Dzielnicy XVIII, na której terenie doszło do tego zdarzenia, zna problem. Pismo do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu z wnioskiem o pilną naprawę oberwanej skarpy wysłaliśmy już 14 czerwca br. – mówi Edward Porębski, przewodniczący Rady i Zarządu Dzielnicy XVIII. – 12 lipca br. otrzymaliśmy z ZIKiT-u odpowiedź. Z udzielonej nam odpowiedzi wynika, że ZIKiT złożył odpowiednie dokumenty do wojewody małopolskiego w celu uzyskania środków finansowych na opracowanie dokumentacji geotechnicznej i sposobu zabezpieczenia skarpy przed dalszym osuwaniem się, a także na naprawę wyrządzonych przez powódź szkód. Wstępna wycena naprawy skarpy została oszacowana na kwotę 2 milionów 700 tysięcy złotych, a wykonanie ekspertyzy geologicznej na kwotę 20 tysięcy złotych – opowiada przewodniczący Porębski.
Kiedy skarpa zostanie odbudowana? Wtedy, gdy ZIKiT otrzyma środki finansowe na ten cel. Tak przynajmniej wynika z pisma Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu do Rady i Zarządu Dzielnicy XVIII.
(f)


Oberwana skarpa w Parku im. Żeromskiego.