DLA KOGO TEN SPORT?
Dodane przez Administrator dnia 09/04/2010 11:32:41
Sport ma łączyć, nie dzielić, a Gmina powinna stwarzać warunki do masowego uprawiania sportu. Wspaniale gdy klub, ze względu na swoje osiągnięcia buduje markę miasta źle, gdy „marka” jak KS Hutnik, staje się synonimem upadku. O przyszłości sportu w Nowej Hucie mówiono podczas spotkania z cyklu „Zrozumieć Miasto”(26 marca br.) organizowanego cyklicznie przez Ośrodek Kultury im. C.K. Norwida w Nowej Hucie.
Wybudowanie stadionu, boiska, czy hali sportowej to tylko początek. Potem, należy je utrzymać w dobrym stanie technicznym, a to rokrocznie dla klubów spory wydatek. Tej kwoty nie da się zdobyć tylko przez sprzedaż biletów na imprezy. Z drugiej strony Miasto Kraków może wspomagać kluby dzierżawiące miejskie obiekty dotacjami, ale i one same powinny pozyskiwać sponsorów. - Zarządzanie klubem sportowym nie jest wcale prostą sprawą Niewątpliwie dzisiejszym klubom sportowym potrzebni są profesjonalni menedżerowie – taki wniosek płynie z wypowiedzi przedstawicieli Zakładu Inwestycji Sportowych. ZIS jest samodzielną jednostką organizacyjną Gminy Miejskiej Kraków, podlegającą bezpośrednio Prezydentowi Miasta Krakowa. Zadaniem stawianym przez ZIS jest rozbudowa bazy sportowej w Krakowie, utrzymanie istniejącej bazy na jak najwyższym poziomie, a także popularyzacja sportu i aktywnego spędzania wolnego czasu wśród mieszkańców Krakowa oraz organizacja imprez sportowych.
A obiektów sportowych w Nowej Hucie nie jest tak mało – tyle że wiele z nich jest wyeksploatowanych i wymaga remontu. Dotyczy to również dwóch największych nowohuckich klubów: KS Wanda i KS Hutnik. Na ich utrzymanie miasto przeznacza spore kwoty. Efekty widać choćby na stadionie KS Wanda: zmodernizowano tu tor żużlowy i hotelik dla gości, niegdyś bardzo zaniedbany. W planach jest budowa pełnowymiarowego boiska treningowego o sztucznej nawierzchni, ogrodzonego i oświetlonego, a dalekosiężna koncepcja przewiduje budowę wielofunkcyjnej hali sportowej.
Sytuacja Klubu Hutnik w roku jego 60-lecia to inny poważny temat. Niegdyś szczycił się osiągnięciami w siatkówce, piłce ręcznej, piłce nożnej… Dziś jasnym elementem z Suchymi Stawami kojarzonym jest praca z dziećmi i młodzieżą – przyszłymi piłkarzami. Obecnie KS Hutnik znajduje się w tarapatach finansowych. Miasto zmodernizowało główny stadion dla rozgrywek piłkarskich: boisko sportowe hutnika ma podgrzewaną murawę, nowe trybuny i oświetlenie, dlatego mogą się tu odbywać mecze ligowe. Obok są trzy boiska trawiaste i czwarte – o sztucznej nawierzchni, hala sportowa, korty tenisowe i ścianka wspinaczkowa. Hala i korty wymagają lepszego gospodarza i renowacji, bo bez tego w hali nie mogą się tu odbywać mecze ligowe
- Miasto zastanawia się nad odebraniem hali sportowej aktualnemu gospodarzowi – przyznał podczas spotkania w Ośrodku Kultury im. C.K. Norwida Paweł Popławski z Zarządu Infrastruktury Sportowej.
A co dalej z KS Hutnik? Konto klubu zajął komornik Odcięto też prąd, z powodu zaległości płatniczych. Ostatnio pojawiła się informacja, że KS Hutnik nie chce już dzierżawić Suchych Stawów. ZIS rozważa różne scenariusze – przejęcie zarządzania obiektów przez miasto (które jest ich właścicielem) lub oddanie ich któremuś ze stowarzyszeń. A jest ich trzy: nowe Stowarzyszenie Hutniczy Klub Sportowy Hutnik Kraków pod egidą Mieczysława Gila, Stowarzyszenie Pomocy Młodym Talentom, które prowadzi szkółki piłkarskie dla najmłodszych oraz Stowarzyszenie Nowy Hutnik 2010, zrzeszające kibiców .
Najnowszym dużym obiektem, który może być dla miasta powodem do dumy jest ComCom Zone zarządzane przez Stowarzyszenie U Siemachy. W programie realizowanym przez miasto wspólnie z ComCom Zone w roku 2009, na miejscowej pływalni, uczyło się pływać 12 tys. dzieci i młodzieży.
Innymi – bardziej egzotycznymi dla przeciętnego mieszkańca tematami nad którymi zastanawia się ZIS jest budowa Narodowego Centrum Sportu Rugby 7 w… Luboczy. Lobbuje za tym od lat radny Dzielnicy XVIII Tomasz Urynowicz. Rugby wprowadzono do programu igrzysk olimpijskich, co stworzy możliwość pozyskiwania środków z budżetu przygotowań olimpijskich. Na razie nowohuccy rugbiści trenują na boisku XXX LO (pod balonem). Największy w tej części Europy turniej rugby odbędzie się 11 maja br. na stadionie KS Krakus. Spodziewany jest przyjazd 12 ekip, a na razie nie ma w Krakowie, ani w Polsce profesjonalnego boiska dla tej dyscypliny sportu. Gmina wskazała teren w Luboczy.
W planach jest również modernizacja przystani jachtowej i być może budowa przystanku tramwaju wodnego na starej przystani w Nowej Hucie. Niewątpliwie taka inwestycja uaktywniłaby turystycznie ten rejon Wisły, choć jak przyznają przedstawiciele ZIS realizacja pomysłu jest dość skomplikowany, bo wszelka architektura wymagana dla przystani znalazłaby się w strefie zalewowej.
W ramach rekompensaty za budowę spalarni, do porozumienia z Miastem wpisano budowę zespołu rekreacyjnego na Błoniach Mogilskich (boisko wielofunkcyjne o sztucznej nawierzchni wraz z oświetleniem i ogrodzeniem, budynek świetlicy środowiskowej), oraz budowę boiska wielofunkcyjnego wraz z elementami ogródka jordanowskiego przy ul. Bardosa .
Nowej Huty nie ominą w tym roku dwie bardzo znane imprezy: IX Cracovia Maraton, którego trasa przebiega przez historyczne i najbardziej rozpoznawalne miejsca Krakowa. Tegoroczna impreza odbędzie się w dniach 24 – 25 kwietnia 2010
W ubiegłym roku po raz pierwszy zawitała nad Zalew Nowohucki siatkówka plażowa III Grand Prix Polski w Siatkówce Plażowej Mężczyzn odbędzie się od 18-20 czerwca 2010 roku na terenach rekreacyjno-sportowych Klubu Sportowego „Wanda” przy ul. Bulwarowej.
***
- Rugby, Klub Jachtowy, Hutnik Kraków – to oferta dla niewielkiej grupy osób. Co z tego ma zwykły mieszkaniec dzielnicy? Co z osiedlowymi klubami, czy niedostępnym dla mieszkańców kortem tenisowym na Hutniku? – pytała podczas spotkania poświęconego przyszłości sportu w Nowej Hucie Barbara Cygan z Ośrodka Kultury im. C. K. Norwida.
- Na terenie Nowej Huty działa 78 klubów sportowych . Wielkich i małych. Powstają nowe, parafialne, jak Albertus czy Jadwiga. 55 z nich współpracuje z Urzędem Miasta Krakowa. Mogą one ubiegać się o miejskiej dotacje (w roku 2010 – 7 mln zł). Czy ich dokonania są warte wsparcia – to oceniamy każdorazowo – mówił przedstawiciel ZIS-u
W ubiegłorocznej Krakowskiej Olimpiadzie Dzieci i Młodzieży uczestniczyło 16 tys. młodych sportowców. Gmina rozdaje także stypendia dla rokujących sportowców W roku 2008 przeznaczono na ten cel 40 tys. zł (skorzystało 10 osób), w roku 2009 – 240 tys. zł (dla 80 osób).
- W pierwszej kolejności chcemy zająć się małą infrastrukturą sportową w osiedlach. Tam powinno powstawać coś na kształt „orlików” - boiska wielofunkcyjne, ogrodzone i oświetlone. Chociaż zrozumienie dla tych spraw jest duże, to droga do zbudowania tego rodzaju obiektów wymaga uzyskania różnego rodzaju zgód budowlanych i same procedury administracyjne trwają rok – tłumaczył przedstawiciel ZIS.
W ub. roku w Nowej Hucie zmodernizowano boiska przy szkołach: SP nr 156 (ul. Centralna), , ZSO nr 14 (os. Dywizjonu 303), SP nr 130 (os. Oświecenia), SP nr 89 (os. Piastów 34a), SP nr 100 (os. Albertyńskie), Gimnazjum nr 41 (os. Jagielońskie), przy Domu Kultury oś Kalinowe 18, ZSO nr 6 (os. Kolorowe) i przy OSIR Krakowianka.
ZIS zapowiada kontynuowanie akcji „Mój trener mój przyjaciel”, programu pilotażowego, którego założeniem jest udostępnienie chętnym boisk szkolnych godzinach popołudniowych. Młodzież przebywa tam pod okiem starszych osób.
Należy zmienić podejście, mentalność, stworzyć chociażby program szkoleniowy dla osób zarządzających klubami sportowymi. Bo choć sport buduje markę miasta, a Kraków również stawia na sport, to nie ma możliwości by sport z kosztowną infrastrukturą sam się finansował. Na finansowanie klubów powinien się składać klubowy sponsoring plus subwencje. Rada Miasta Krakowa uchwalając program ramowy sportu na lata 2010-2012 zwróciła uwagę by wszystkie działania wchodzące w ten temat były powiązane ze sobą, a pomysły i inwestycje wzajemnie uzupełniały. Dobrze by obiekty spełniały jak najwięcej funkcji, stwarzały możliwości różnorodnego wykorzystania.. Taką ma być hala sportowa w Czyżynach, dla której uzyskano certyfikacje 17 związków sportowych i federacji międzynarodowych. Podobnym obiektem wielofunkcyjnym ma być stadion Cracovii.
No i nie można też zapominać o tym co najbliżej mieszkańców: ścieżkach biegowych, spacerowych i rowerowych. Że są potrzebne – świadczy chociaż frekwencja na odnowionych i zmodernizowanych terenach rekreacyjnych wokół Zalewu Nowohuckiego, gdzie można pospacerować, pobiegać i pograć w piłkę.

Krystyna Lenczowska