800 lat Opactwa Cystersów w Mogile – „Słuchaj, synu nauk Mistrza”
Dodane przez Administrator dnia 25/06/2022 10:36:37
W 1222 roku na mocy dokumentu fundacyjnego biskup krakowski Iwo Odrowąż podarował mnichom cysterskim podkrakowską wieś Mogiłę. Od tamtego momentu Opactwo miało ogromny wpływ na rozwój okolicznych terenów. Obchodzona w tym roku 800. rocznica istnienia Opactwa to idealna okazja do wspomnień i świętowania. W związku z obchodami jubileuszu 27 czerwca o godz. 18:00 w Kinie Studyjnym Sfinks Ośrodka Kultury im. C.K. Norwida odbędzie się spotkanie z autorami oraz premiera dokumentalnego filmu „Słuchaj, synu nauk Mistrza”, który ukazuje współczesne codzienne życie mnichów Opactwa Cystersów w Mogile
Krzysztof Ridan – reżyser dokumentu zamieszkał na kilka dni w mogilskim klasztorze i najpierw sam, a potem z kamerą, przyglądał się codzienności wspólnoty: modlitwom, pracy, posiłkom, spędzaniu czasu wolnego. W efekcie powstał niezwykły zapis przedstawiający życie współczesnego klasztoru w dużym mieście z fragmentami Reguły św. Benedykta z Nursji, spisanej według tradycji ok. 540 r. na Monte Cassino. W rozmowie z twórcą dokumentu zapytaliśmy o kwestie związane z pracą nad filmem.
+ Jak wyglądał Pan pobyt w Opactwie? Może wiązał się dla Pana ze szczególnymi wyrzeczeniami podyktowanym charakterem miejsca?
- W pierwszym dniu ojciec Maciej oprowadził mnie po klasztorze, zapoznał z panującymi zasadami i porządkiem dnia. W Opactwie Cystersów przebywałem łącznie 7 dni, mieszkałem w pokoju gościnnym, miałem dostęp do pomieszczeń za klauzurą za dnia, jak i wieczorem.
Bracia przyjęli mnie bardzo serdecznie, mogłem liczyć na ich pomoc, chociaż dziwili się trochę, że cały czas chodzę po klasztorze, coś filmuję, fotografuję, nagrywam. Po jakimś czasie oswoili się z moją obecnością, czasem podchodzili, pytali, czy w czymś pomóc.

+ Co było najbardziej zaskakujące w codziennym życiu Cystersów?
- Bracia z klasztorze żyją zgodnie z ustalonym porządkiem dnia. O 6 rano udają się na Jutrznię, 6:30 uczestniczą we mszy św. konwentualnej, 12:30 godzina czytań i modlitwa. 19:30 Nieszpory, 20:30 Kompleta. W międzyczasie posiłki o ustalonych porach i szereg innych zajęć. Przebywając w klasztorze pracowałem z kamerą zgodnie z klasztornym porządkiem, towarzysząc braciom podczas ich zajęć.
Czasami wstawałem przed 5 rano, gdy furtian otwierał wszystkie klasztorne bramy, drzwi i kraty. Było to niezwykłe przeżycie. W półmroku, w ciszy, gdy inni bracia jeszcze spali, furtian z wielkim pałąkiem kluczy przemierzał spokojnie klasztorne krużganki. W pogłosie rozchodził się dźwięk Jego kroków i uderzających o siebie wielkich kluczy. Na zakończenie z pomocą stalowej, dużej korby furtian odsłaniał cudowny wizerunek Chrystusa Ukrzyżowanego. Opisane czynności furtian powtarza wieczorem, zamykając klasztor.
To, co najbardziej zadziwia w klasztorze, to wszechobecna cisza, zwłaszcza za klauzurą. Bracia bezgłośnie przemieszczają się po krużgankach i klasztornych korytarzach. Nie słychać rozmów. Podczas posiłków prawie w ogóle ze sobą nie rozmawiają. Z oddali tylko co jakiś czas słychać dźwięki mszy, rozmowy z furty oraz trzy razy dziennie bijący dzwon kościelny i mniejsze dzwonki wymierzające rytm dnia. Po wieczornych modlitwach, po 21, klasztor pogrąża się w totalnej ciszy.
O poranku warto wybrać się do ogrodów klasztornych, szum miasta jest gdzieś daleko stąd, pięknie śpiewają ptaki, również kukułki. Po śniadaniu część braci pracuje w ogrodzie, w kliku szklarniach dbając o ogórki, pomidory i na otwartych grządkach doglądając innych warzyw.
+ W jaki sposób to doświadczenie wpłynęło na Pana, podejście do życia zakonnego?
- W ostatnim dniu doświadczyłem niezwykłego przeżycia. Już za klauzurą, w końcu jednego z korytarzy znalazłem małą kaplicę. Tam dwóch braci modliło się w ławach. Modlili się w myślach, w kompletnej ciszy, okna były zamknięte, nie dochodził żadne dźwięki z zewnątrz, tylko promyki zachodzącego słońca rozświetlały mrok pomieszczenia. Wyczuwało się niezwykłą, mistyczną atmosferę gorliwej modlitwy. Bracia trwali tam, prawie bez ruchu, przez ponad dwie godziny, po czym w wielkim skupieniu wrócili do swoich cel.
* * *
Producentem filmu jest Ośrodek Kultury im. C.K. Norwida. Wstęp wolny. Więcej informacji oraz zapisy można znaleźć na www.okn.edu.pl.
(f)