Od Wandy do…? KOROWÓD NOWOHUCKI
Dodane przez Administrator dnia 03/06/2016 16:52:35
– O wydarzeniach z historii dzielnicy wiemy sporo. Pomyślałem jednak, że można nieco zmienić sposób opowiadania o Nowej Hucie, budować tożsamość nowohucką w oparciu o losy postaci, które w tym miejscu działały. A były to postaci nietuzinkowe: począwszy od legendarnej Wandy czy Franciszka Ptaka z Bieńczyc, posła na Sejm Galicyjski, którego Wyspiański uwiecznił w „Weselu”, poprzez Piękną Zośkę Paluchową, aż po Tadeusza Ptaszyckiego i ks. Kazimierza Jancarza - mówi Jarosław Klaś, animator z Ośrodka Kultury im. C. K. Norwida, pomysłodawca „Korowodu Nowohuckiego”.
Choć ludzi związanych z Nową Hutą czy terenami, na których dzielnica powstała jest wiele, to korowód ma zamknąć się w dwudziestu postaciach. Kto wśród nich się znajdzie jeszcze nie wiadomo, ale przyjęto pewien klucz. By nie wzbudzać burzliwych dyskusji i kontrowersji będą to osoby, które już nie żyją. To po pierwsze. Po drugie – mają reprezentować różne środowiska i etapy historii.
- Będziemy starali się, żeby różne epoki i miejscowości, na których polach powstała Nowa Huta miały swojego reprezentanta. Nie wyobrażam sobie, by nie zacząć od legendarnej Wandy. Bo wiąże się z nią i najstarszy zabytek na tych terenach - Kopiec Wandy - i poemat „Wanda” Cypriana Kamila Norwida, patrona naszej instytucji. Poeta odwiedził Kopiec i klasztor w Mogile, co stało się inspiracją do napisania poematu. Czasy średniowiecza i historyczne miejscowości, które dziś weszły w obszar szeroko pojętej dzielnicy Nowa Huta, mógłby reprezentować np. rycerz Wierzbięta z Branic. Wśród najbardziej znanych jest również Stanisław Samostrzelnik - cysters i iluminator modlitewników dla królów polskich, autor polichromii w bazylice i klasztorze w Mogile. Nie można zapomnieć o Janie Matejko, który miał swój dworek w Krzesławicach. Postaramy się, by w korowodzie znalazły się również kobiety - choćby Piękna Zośka, chłopka i modelka lubujących się w ludowych tematach na początku XX wieku krakowskich malarzy – mówi Jarosław Klaś.
Nową Hutę po roku 1949, mogłoby prezentować wiele postaci. - Tu także chcemy skupić się na postaciach – symbolach. Oczywiście nie może zabraknąć reprezentacji najliczniejszej grupy zawodowej, związanej z miejscem, dla którego miasto powstało – hutników. Myślimy tu o „hutniku-everymanie” – uosabiającym losy pierwszych mieszkańców Nowej Huty. Z kolei everywoman, reprezentantką odważnych Nowohucianek, mogłaby być jedna z pań, które znalazły się pierwsze na linii walki o Krzyż Nowohucki – zapowiada Jarosław Klaś.
Wśród typowanych do Korowodu Nowohuckiego postaci znajdują się Tadeusz Ptaszycki, szef zespołu projektującego nowe miasto, Jan Anioła, pierwszy dyrektor huty, Krystyna Skuszanka, reżyser i dyrektor Teatru Ludowego - reprezentantka kultury i nowatorskiego na owe czasu Teatru Ludowego. Artystów plastyków związanych z Nową Hutą mógłby reprezentować Marian Kruczek, którego prace ocalały m.in. w zbiorach Ośrodka Kultury im. C. K. Norwida. Jeśli o kulturze mowa, czy nie warto byłoby przypomnieć Annę Siatkowską, szefową Komisji Kultury dawnego Urzędu Dzielnicowego, dzięki której do Nowej Huty trafiło wielu plastyków?
W latach Solidarności wybijającą się postacią był ksiądz Kazimierz Jancarz. Może jeszcze Piotr Ożański, jako budowniczy miasta, przodownik pracy? Czy do korowodu dołączy Wincenty Witos, który służył w austriackim Forcie w Krzeslawicach? Brakuje jeszcze przedstawiciela środowiska medycznego, bo przecież Szpital im. Żeromskiego wrósł w pejzaż Nowej Huty i niósł pomoc medyczną jej mieszkańcom niemal od samego początku.
To ludzie tworzą historię, a ich życie bywa również historią ciekawą i niezwykłą. Korowód nowohuckich znakomitości może popularyzować Nową Hutę nie tylko przybliżając historię jej mieszkańcom, ale także turystom. Jaki będzie ostateczny skład Korowodu Nowohuckiego? Zobaczymy.
Finał projektu jesienią. Do tego czasu ma być gotowa grafika, która będzie bazą dla innych działań popularyzatorskich: gry planszowej, plakatów, pocztówek czy warsztatów. Dofinansowanie na realizację projektu Ośrodek Kultury im. C. K. Norwida pozyskał ze środków Muzeum Historii Polski w Warszawie w ramach Programu „Patriotyzm Jutra”. Konsultantem historycznym projektu jest Paweł Jagło. (k)


Jarosław Klaś jest pomysłodawcą Korowodu Nowohuckiego. Czy znajdzie się w nim Cyprian Kamil Norwid - patron Ośrodka Kultury w os. Górali?