Sobotnia Sofa centralnie na Centralnym
Dodane przez Administrator dnia 25/06/2015 20:45:21
W sobotę na Placu Centralnym uwagę przykuwała biała, skórzana kanapa. Była to Sobotnia Sofa – pochodząca z Londynu akcja społeczna, promująca wartościowy odpoczynek. Po raz pierwszy gościła w Nowej Hucie.
Sobotnia Sofa to kampania społeczna, której celem jest przeciwdziałanie chronicznemu zmęczeniu, walka z wielkomiejską depresją i wszechogarniającą frustracją – opowiada Zofia Włodarczyk, nauczycielka z Nowej Huty, która zabiegała o pojawienie się Sobotniej Sofy w jej dzielnicy. Dotąd akcja kojarzona była raczej z Londynem, gdzie organizowana jest od 2013 roku, a od miesiąca również z Krakowem. Każdy z przechodniów może odpocząć na wygodnym, białym meblu, porozmawiać i schłodzić się wodą. Tym razem na to ostatnie nie pozwalała pogoda. – Mimo deszczu i zimna było genialnie! Nowohucianie chętnie siadali na sofie, nawet z parasolami – relacjonuje Włodarczyk. Mieszkańcy dzielnicy XVIII nie tylko odpoczywali, ale i opowiadali, co ich najbardziej męczy: – Mnie frustruje oglądanie wiadomości. Dlatego od dwóch lat nie mam telewizora – przyznała Jadwiga, emerytka.
Jak sprawozdają organizatorzy akcji, budziła ona też duże zainteresowanie turystów. – W Berlinie, gdzie mieszkam, ludzie cały czas pracują. Są na tym tak skupieni, że nie zauważają życia, które toczy się obok nich – opowiadała Hilda, niemiecka emerytka. Wtórowała jej Barbara z USA: – Kiedyś ludzie rzucali wszystko właśnie w piątek wieczorem i wypoczywali do zmierzchu w sobotę. Ten zaniechany i zapomniany już pomysł w erze telefonów i komputerów wydaje się niemożliwy do zrealizowania…
Pomysłodawcy Sobotniej Sofy starają się udowodnić, że jest to możliwe: – Nie jesteśmy maszynami, więc postanowiliśmy przez 24 godziny na tydzień dobrze odpocząć, odcinając się od codziennych zobowiązań. Sobota to czas, w którym wyciszamy telefony służbowe, nie sprawdzamy poczty, nie pracujemy i nie uczymy się (nawet podczas sesji), starając się raczej spędzać czas z rodzinami bądź robiąc coś dla lokalnej społeczności – deklaruje Klaudiusz Wiśniewski, twórca strony www.sobotniasofa.pl, na której wkrótce znajdą się nagrania wywiadów z Placu Centralnego. Projekt jest niekomercyjny. Wszyscy w niego zaangażowani to wolontariusze.
mira


Foto: Zofia Włodarczyk