Królewskie Branice
Dodane przez Administrator dnia 03/10/2013 17:09:17
Branice, leżące obecnie na terenie XVIII dzielnicy Krakowa od wczesnego średniowiecza, aż po schyłek XVIII wieku należały do możnowładczego rodu Gryfitów i wywodzącej się z niego magnackiej rodziny Branickich.
Jednak w długich dziejach miejscowości miał miejsce epizod, kiedy podzielona była na dwie części. Jedna z nich, tak zwane Branice Rusieckie, należała nieprzerwanie do Branickich, a druga, tak zwane Branice Pileckie, należała do rodziny Pileckich. Sytuacja taka miała miejsce od końca wieku XIV po koniec XVI wieku, kiedy Braniccy przejęli z powrotem na własność całość wsi.
Pod koniec XIV wieku Branice Pileckie należały do Ottona z Pilczy, starosty ruskiego i sandomierskiego, wojewody sandomierskiego i generała – starosty wielkopolskiego, jednego z bliskich współpracowników króla Kazimierza Wielkiego. Otto z Pilczy był mężem Jadwigi z Melsztyna. Z małżeństwa tego urodziła się jedyna córka – Elżbieta, która po śmierci ojca w roku 1384 odziedziczyła ogromne dobra ziemskie i stała się jedną z najbogatszych panien w Polsce.
Elżbieta była nie tylko bajecznie bogata, ale również, jak pisał kronikarz, subtelna i cudna. Jednak to zapewne majątek stał się powodem, dla którego panna została porwana i poślubiona przez rycerza Wisła Czambora. By ratować porwaną, król Władysław Jagiełło, wówczas mąż królowej Jadwigi, posłał na pomoc Jana z Jičina, który uwolnił Elżbietę. Wkrótce po uwolnieniu, Jan z Jičina, po otrzymaniu królewskiej zgody, poślubił kobietę, którą uratował. Jednak i to małżeństwo, trwało bardzo krótko i Elżbieta szybko została wdową. Przez kilka lat mieszkała u swojego wuja, wojewody krakowskiego Spytka z Melsztyna, który wybrał jej na męża Wincentego Granowskiego – kasztelana nakielskiego, starostę wielkopolskiego i bliskiego współpracownika króla Władysława Jagiełły. Chociaż już wówczas Elżbieta często bywała wraz z mężem w otoczeniu króla, nie wydaje się by ten zauważył ją i zapałał do niej uczuciem. Granowska żyła przykładnie z mężem do 1410 roku, kiedy zarządzający Toruniem Wincenty umarł, prawdopodobnie otruty z inspiracji Krzyżaków. Po śmierci kolejnego męża Elżbieta zajęła się wychowywaniem dzieci, administrowaniem rozległym majątkiem, utrzymywała także bliskie kontakty z dworem książąt mazowieckich, a szczególnie z księżną Anną Danutą – żoną księcia mazowieckiego Janusza i siostrą stryjeczną króla Władysława Jagiełły. I być może to właśnie księżna Anna w istotny sposób przyczyniła się do zaaranżowania małżeństwa owdowiałego króla i Elżbiety.
W styczniu 1417 roku król przez kilka dni przebywał w Lubomli nad Bugiem, gdzie odwiedziły go Anna i Elżbieta. To spotkanie wystarczyło, by Jagiełło postanowił poślubić Elżbietę. W marcu 1417 roku o planowanym ślubie król zawiadomił wielkiego księcia litewskiego – Witolda. Sama uroczystość odbyła się już 2 maja 1417 roku w Sanoku, a 19 listopada tego samego roku Elżbieta z Pilczy została ukoronowana na Wawelu.
Wiele wskazuje, że to małżeństwo, trzecie w przypadku króla, było jedynym, naprawdę szczęśliwym związkiem Jagiełły. Macochę pokochała także królewna Jadwiga – córka poprzedniej, zmarłej żony króla Anny Cylejskiej. Królowa cały czas występowała u boku męża, podróżowała z nim po kraju. Gdy z powodu choroby królowej w zimie 1418/1419 roku król musiał jeździć po królestwie sam, po powrocie spędził dwa tygodnie tylko z żoną, odmawiając nawet przyjęcia posłów papieskich. Elżbieta była również jedyną z czterech żon Jagiełły, której wierność wobec królewskiego małżonka nigdy nie została poddana w wątpliwość.
Szczęśliwa w życiu rodzinnym, królowa nie była jednak lubiana przez część poddanych, którzy zarzucali jej, iż nie pochodzi z królewskiego rodu. Bali się też, że urodzona około 1372 roku królowa nie będzie już w stanie dać królowi oczekiwanego, męskiego potomka. Dzisiaj nie wiemy nawet, czy dwa pierwsze, młodzieńcze małżeństwa Elżbiety miały miejsce naprawdę, czy tylko zostały wymyślone przez Jana Długosza, który chciał oczernić królową wymyślając jej burzliwą przeszłość.
Szczęście Jagiełły i Elżbiety nie trwało jednak długo. Już jesienią 1419 roku królowa zachorowała ponownie, prawdopodobnie na gruźlicę i zmarła 12 maja 1420 roku po zaledwie trzech latach małżeństwa.
Czasy od końca XIV do końca XVI wieku, to okres, gdy część Branic wchodziła w skład dóbr rodziny jednej z polskich królowych i przez to była blisko związana z osobami rządzącymi Rzeczpospolitą. Takich momentów w historii Branic można jednak znaleźć więcej, na przykład pod koniec XVIII wieku. Żoną Jana Klemensa, ostatniego właściciela miejscowości wywodzącego się z rodu Branickich, była wówczas Izabela z Poniatowskich – siostra ostatniego króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego.
Ewa Kubica-Kabacińska


Fot. Anna Piwowarczyk