Rój przy ul Fatimskiej
Dodane przez Administrator dnia 13/06/2013 18:26:14
Chwile niczym z filmu sensacyjnego przeżyli mieszkańcy bloku przy ul. Fatimskiej 16. W ostatnią niedzielę w okolicy klatek III i IV pojawił się ogromny rój pszczół. Owady latały w okolicy ogródka między wymienionymi klatkami tworząc ciemną chmurę naprawdę sporych rozmiarów. Bzyczenie owadów było tak głośne, że mieszkańcy sąsiedniego bloku wychodzili na balkony, by sprawdzić co się dzieje. Mieszkańcy bloku 16 sytuację obserwowali zza zamkniętych okien, dopóki owady ogłupiałe krążyły wokół znajdującego się w ogródku drzewa nikt nie odważył się otworzyć okna. Po mniej więcej 40 minutach pszczoły zaczęły siadać na drzewie tworząc gniazdo. Wtedy też znikła „chmura owadów” i nieco ustało bzyczenie choć w powietrzu wciąż latało sporo pszczół. Mieszkańcy zdecydowali się zadzwonić po Straż Pożarną, która przyjechała – przyznać trzeba- dość szybko. Strażacy sprawnie zdjęli z drzewa rój i umieścili go w specjalnym pudełku, następnie wyłapali część latających poza rojem owadów i odjechali. W niedzielę wieczorem w okolicach ogródka wciąż krążyły owady. Jest jednak nadzieja, że pozbawione królowej porzucą to miejsce. Na pobliskim placyku często bawią się dzieci, to prawdopodobnie one wrzucając piłkę do ogródka trafiły w gniazdo, które zbudowały tu pszczoły. - Od kilku dni zauważaliśmy w mieszkaniu pszczoły, nie wiedzieliśmy jednak skąd przylatują – mówi jedna z mieszkanek. - Dobrze, że strażacy zabrali owady, przecież następnym razem dzieci mogłyby nie mieć tyle szczęścia – mogłyby zostać przez nie pogryzione - dodaje inna, która jest mamą kilkuletniego chłopca.
(ał)

Fot. autorka