[2009.05.28] Humor
Dodane przez Administrator dnia 28/05/2009 13:37:56
Policjant zatrzymuje do kontroli samochód, w którym jedzie młode małżeństwo z dzieckiem. Podaje kierowcy alkomat.
- 0,8 promila - odczytuje wynik.
- Panie władzo, macie zepsuty alkomat - odpowiada stanowczo kierowca. - Niech żona dmuchnie.
- Pańska żona też ma 0,8 promila - mówi po chwili policjant.
- Macie zepsute urządzenie i koniec. Niech dziecko dmuchnie.
- 0,8 promila - mówi policjant i zwraca się do kolegi:
- Janek, alkomat nam się zepsuł.
Samochód odjeżdża, a kierowca mówi do żony:
- Widzisz, kochanie. Mówiłaś, żeby Kubusiowi nie dawać. Zobacz - jemu nie zaszkodziło, a nam pomogło.
* * *
Młody człowiek podnieconym głosem mówi matce, że zakochał się i się żeni:
- Tak dla żartu przyprowadzę trzy kobiety i spróbujesz zgadnąć, którą z nich zamierzam poślubić. Dobrze?
Matka się zgodziła. Następnego dnia syn przyprowadza trzy piękne kobiety, sadza je na kanapie i rozmawiają chwilę z matką. Potem syn pyta:
- Dobrze, mamo, a teraz zgadnij, którą zamierzam poślubić.
- Tę w środku? - odpowiada matka bez wahania.
- To zdumiewające, mamo! Zgadza się. Skąd wiedziałaś?
- Nie lubię jej.

Sentencja tygodnia
Non est remedium adversus sycophantae morsum (łac.) – Nie ma lekarstwa przeciw ukąszeniu złego języka.