[2009.04.30] RYBY TEŻ CHORUJĄ (II)
Dodane przez Administrator dnia 30/04/2009 17:07:51
Tydzień temu obiecywałem, że napiszę coś o chorobach karpi – ryb lubianych, smacznych i bardzo często łowionych. Wśród ważniejszy chorób wirusowych karpia najgroźniejszą jest posocznica w postaci ostrej, która występuje głównie w warunkach hodowlanych i atakuje przeważnie karpie jednoroczne i dwuletnie. Wirus pojawia się w okresie wiosennym i - gdy temperatura wody osiągnie 16-17 stopni w skali Celsjusza – bardzo szybko rozprzestrzenia się poprzez bezpośredni kontakt z chorymi rybami, a także poprzez pasożyty i zakażony sprzęt. Wśród chorób bakteryjnych groźna jest przewlekła posocznica krwiotoczna karpia, którą wywołują bakterie Areomonas sp. Choroba występuje w zbiornikach hodowlanych, ale może zaatakować również inne ryby, nie tylko karpiowate. U ryb zaatakowanych tą chorobą dochodzi do głębokich zmian zapalnych w skórze i do owrzodzeń. W Polsce istnieje ustawowy obowiązek zwalczania posocznicy.
Tak jak inne ryby, karpie mogą być atakowane również przez grzyby. Najczęściej spotykane grzybice u karpi, to zgorzel skrzeli, a także tzw. ichthyospridozy odznaczające się wytwarzaniem specyficznych guzków w tkankach zarażonych ryb. U karpi spotykana jest również pleśniawka, która rozwija się na uszkodzonych tkankach ryb.
Karpia mogą także atakować rozmaite pasożyty. Mogą one bytować zarówno na skórze karpia, na jego skrzelach i płetwach, ale również w osoczu krwi, w układzie nerwowym i wydalniczym czy w jelicie. Najbardziej szkodliwy dla karpia jest Dactylogyrus vastator, który odżywia się nabłonkiem jego skrzeli. Warto pamiętać, że karpie są także żywicielami tasiemców, pijawek oraz niektórych skorupiaków.
Na szczęście większość karpi nie choruje, a ich hodowla ma duże znaczenie gospodarcze. Mięso tej ryby jest cenione, a z mniejszych osobników zawiera stosunkowo niewiele tłuszczu (8,3%). Ma za to łatwo przyswajalne białko, sole mineralne oraz wiele witamin niezbędnych w żywieniu człowieka. Wśród wędkarzy szczególną estymą darzony jest sazan – to forma dzika karpia. W przeciwieństwie do formy udomowionej (czyli karpia hodowanego w stawach hodowlanych i jeziorach) sazan jest silniejszy i bardziej żywotny, przez co dostarcza o wiele więcej emocji przy wędkowaniu. Ale i wyrośnięty karp hodowlany może przyprawić o palpitację serca, zwłaszcza gdy waży kilkanaście kilogramów. Łowcy dużych karpi coś na ten temat wiedzą.
Jakub Kleń