[2023.06.02] KOMPROMITACJA
Dodane przez Administrator dnia 08/06/2023 06:40:53
To co dzieje się ostatnio w związku z uchwaloną ustawą o powołaniu Komisji ds. Związków z Rosją, zwaną przez opozycję Lex Tusk, a obóz rządowy Lex antyPutin ustami ministra Czarnka, przechodzi ludzkie pojęcie. Najpierw Zjednoczona Prawica przygotowała ustawę naruszającą wielokrotnie Konstytucję RP. Nowa Komisja miałaby być jednocześnie prokuraturą i sądem, łamiąc fundamentalną zasadę państwa demokratycznego trójpodziału władz. Ponadto superkomisja może decydować o postawionym przed jej obliczem delikwentem, o jego przyszłości politycznej, bez możliwości normalnego merytorycznego odwołania. Komisja złożona z polityków jednego ugrupowania może zrobić wszystko to co zechce, aby skazać przeciwnika na infamię, a on nie mógłby odwołać się do sądu, który rozpatrzyłby sprawę merytorycznie. Rzecznik rządu tak samo jak jego szef kłamali wrednie, że od orzeczenia Komisji służyć będzie odwołanie do sądu, tylko przemilczali, że od decyzji administracyjnej pseudokomisji służyć będzie odwołanie do Sądu Administracyjnego, który może tylko rozpatrywać sprawy proceduralne a nie merytoryczne, czyli de facto nie ma żadnej możliwości odwołania od kapturowego sądu pseudokomisji.
Taką ustawę szybko w ciągu kilku dni podpisał prezydent Andrzej Duda i jak zwykle to uzasadniając grzmiał o walce z wpływami rosyjskimi w Polsce. Dziwnym trafem jako prawnik z wykształcenia nie zauważył, że podpisuje ustawę łamiącą prawo i Konstytucję RP. Obudził się dopiero po kilku dniach, gdy pseudoustawą zainteresowała się opinia międzynarodowa. Słuszna krytyka antydemokratycznej ustawy przez naszego największego sojusznika, czyli Stany Zjednoczone oraz Parlament Unii Europejskiej obudziła głowę naszego państwa. Po kilku dniach od podpisania fatalnej ustawy Prezydent RP wniósł do Sejmu projekt jej nowelizacji. Prezydent rakiem wycofał się z antydemokratycznych rozwiązań. Po pierwsze zaproponował, aby w skład Komisji nie wchodzili parlamentarzyści, a tylko eksperci. No bo jak można być sędzią we własnej sprawie. Pytanie jacy mieliby być to eksperci, czy reprezentujący jedyny słuszny obóz polityczny?! Po drugie wreszcie zauważył, że nie ma żadnego merytorycznego odwołania od decyzji komisji o czym kłamali przedstawiciele obozu rządzącego – mówiąc o możliwości odwołaniu do sądu, a nie dodając jakiego. Wreszcie zaproponował, aby komisja nie orzekała o karach w postaci zakazu pozwolenia na broń i możliwości wydatkowania pieniędzy publicznych, co było po prostu całkowitym odsunięciem od sprawowania władzy. Jaką perfidią były kłamstwa polityków Zjednoczonej Prawicy o tym, że Komisja nie zakazuje startu w wyborach parlamentarnych, gdy skazany przez Komisję byłby relegowany z polityki nawet po wyborze do Parlamentu.
Gdy piszę ten felieton nie wiem co zrobi Jarosław Kaczyński i jego obóz polityczny z projektem nowelizacji ustawy przez Prezydenta RP. Jak się odniesie do jego gorących apelów o jak najszybszym znowelizowaniu ustawy o badaniu wpływów rosyjskich na politykę RP. Nie wiele można zrobić z kompromitacją jaką wykonał PiS i jego sojusznicy. Przyjęcie propozycji nowelizacji ustawy o pseudokomisji zgłoszone przez Prezydenta będzie dowodem głupoty jaką zrobili obecnie rządzący Polską. Zresztą nie wiem, czy będzie to jakakolwiek rehabilitacja decydenta, który jest doktorem prawa. Postępowanie w sprawie powołania antydemokratycznej Komisji obozu rządzącego obecnie Polską jest jedną wielką kompromitacją.
SŁAWOMIR PIETRZYK