[2023.03.24] Humor
Dodane przez Administrator dnia 25/03/2023 14:18:44
Przychodzi facet do baru i prosi o dwie pięćdziesiątki wódki.
- Może jedną setkę - proponuje barman.
- Nie, jedna jest za mojego kolegę na morzu, a druga dla mnie.
I tak codziennie przez dłuższy czas. Po pewnym czasie przychodzi ten sam facet i prosi o jedną pięćdziesiątkę.
- Co się stał? Przyjaciel utonął?
- Nie. Ja przestałem pić.
* * *
Rozmowa o pracę:
- Na tym stanowisku potrzebujemy odpowiedzialnej osoby.
- To ja się nadaję. W poprzedniej pracy, gdy się coś stało, zawsze mnie wołali i mówili, że ja jestem odpowiedzialna...
* * *
Na porodówce pielęgniarka podchodzi do mężczyzny:
- Gratuluję, ma pan syna, 3700.
Mężczyzna wyjmuje portfel i mówi:
- Nawet niedrogo.
* * *
Na lekcji języka polskiego nauczyciel pyta:
- Czym będzie wyraz "chętnie" w zdaniu: "uczniowie chętnie wracają do szkoły po wakacjach"?
Zgłasza się Jasio:
- Kłamstwem, proszę pana...
* * *
Sierżant do żołnierzy:
- Kto chce pojechać na wykopki ziemniaków na polu siostry generała?
Zgłosiło się dwóch.
- Dobra, pozostali pójdą na piechotą.
* * *
Nauczyciel wchodzi do klasy i mówi:
- Kto głupi wstać.
Jasiu wstaje. Nauczyciel pyta:
- Czemu wstałeś?
- Bo nie chciałem, żeby pan tak sam stał.
* * *
Wraca ze szkoły do domu Jasiu.
- Tato, tato pani zadała pytanie i tylko ja się zgłosiłem.
- Tak? Brawoooo, a jakie to było pytanie?
- Kto nie odrobił zadania domowego?