[2023.03.03] Czarny scenariusz
Dodane przez Administrator dnia 04/03/2023 10:22:20
Trudno jest sobie wyobrazić, jak dziś wyglądałaby Polska, gdyby władzę posiadał Tusk i jego ferajna. Zapewne udzielalibyśmy pomocy uchodźcom z Ukrainy, ale już o dostawach broni nie byłoby mowy. Po pierwsze dlatego, że tej broni mielibyśmy i tak za mało dla polskiego wojska, więc nie byłoby co wysyłać, po drugie kurczowo trzymalibyśmy się Niemiec, które jak wiadomo z pomocą wojskową zwlekały jak długo mogły, a nawet zwlekają nadal. Biden zamiast do Polski przyleciałby do Rumunii, bo tamtędy musiałyby iść główne szlaki dostaw. Amerykanie poradziliby sobie bez nas, ale czy zagrożenie dla Polski byłoby mniejsze? Waszyngton oceniałby wyżej współpracę z Litwą czy Słowacją, a Tusk lub tak wybitni politycy jak Budka, Nitras czy Brejza jeździliby do Berlina po instrukcje i polecenia dla warszawskiego rządu.
Oczywiście skorumpowana Unia wypłaciłaby jakieś pieniądze, ale sytuacja gospodarcza byłaby w takim położeniu, że trzeba byłoby myśleć wyłącznie o jej ratowaniu, a nie wzmocnieniu. Benzyna zamiast najtańsza w Europie, byłaby najdroższa, za to zagraniczne koncerny drenowałyby Polskę z resztek pieniędzy. Emeryci dostawaliby podwyżki emerytur po pięć złotych rocznie, a o trzynastce czy czternastce nikt by nawet nie słyszał. Podobnie zresztą jak o 500 plus. Wojsko (raczej jego resztki) nadal trzymalibyśmy na zachodniej granicy, żeby w razie czego bronić Berlina, a zamiast Wojsk Obrony Terytorialnej mielibyśmy więcej firm ochroniarskich, zarabiających na zastępowaniu policji i straży granicznej. Rolnicy już dawno pożegnaliby się z dopłatami, a w miastach kto nie byłby w stanie płacić horrendalnych opłat za czynsz, światło i gaz, traciłby mieszkanie na rzecz cwaniaków, wspieranych przez komorników i sądy.
Lepiej nawet nie myśleć, jak rządziłaby Platforma do spółki z Lewicą (Hołownia i PSL już dawno zostałyby pożarte przez Tuska). Mielibyśmy małżeństwa osób tej samej płci i adoptowane przez takie pary dzieci, legalną eutanazję i zmianę płci na każde życzenie. Kościoły straciłyby fundusze na remonty, a dzieci nie mogłyby uczyć się religii w szkołach. Natomiast szkoły katolickie musiałby zastosować się do nakazu promocji LGBT.
Na szczęście opozycja rządzić nie będzie. Musiałaby wygrać wybory, a tego nie potrafi, chciałaby władzę przejąć siłą, ale na to jest za słaba. Najważniejszym sukcesem dla Tuska, Trzaskowskiego czy Grodzkiego było zrobienie sobie zdjęcia z prezydentem Bidenem, żeby potem kłamać, że doszło do osobnego i poważnego spotkania. Zresztą poszukiwania fotki Tuska trwały przez tydzień. Opozycji wydaje się, że świat wygląda tak, jak pokazują w TVN, więc wciąż marzy o wygranych wyborach, ale kłamstwa i oszustwa nie przekonają większości wyborców. Nawet Berlin i Bruksela, zniecierpliwione nieudolnością swoich faworytów, coraz mniej liczą na polityczny przełom w Polsce. Tym bardziej, że problemów mają coraz więcej, a wizja jednego państwa europejskiego, zarządzanego przez unijnych biurokratów nie zdobywa wystarczającego poparcia. Za to sojusz Stanów Zjednoczonych z państwami Europy Środkowej, zwłaszcza z Polską, oddala perspektywę niemieckiej dominacji na naszym kontynencie.
Ryszard Terlecki