[2022.07.01] Humor
Dodane przez Administrator dnia 02/07/2022 13:43:30
Lekarz pyta pacjenta:
- Jak często spożywa pan alkohol?
- Więcej niż raz w tygodniu.
- A konkretnie?
- Siedem.
* * *
Wpada mąż do domu i włącza telewizor.
- Zaraz się zaczyna mecz - mówi do żony.
- Ale wynik podawali w radiu - odpowiada żona.
- To nic, nie mów mi, transmisja jest z "poślizgiem".
- Ale ja znam wynik.
- Proszę cię, nie mów mi.
- No dobrze - mówi żona - jak ci tak zależy to nie powiem, ale i tak nie zobaczysz ani jednej bramki...
* * *
Mąż długo nie wraca do domu. Żona się bardzo niepokoi:
- Gdzież on może być? Może sobie jakąś babę znalazł? - mówi do sąsiadki.
- Ty zaraz myślisz o najgorszym - uspokaja ja sąsiadka. - Może po prostu wpadł pod samochód.
* * *
W szkole pani kazała dzieciom narysować swoich rodziców. Po pewnym czasie podchodzi do Francika Masztalskiego i pyta:
- Czemu twój ojciec ma niebieskie włosy?
- Bo nie mam łysej kredki ...
* * *
Rozmawia dwóch kolegów. Jeden z nich opowiada:
- Śmiali się, gdy poszedłem na politologię. Mówili, że to bez przyszłości, że nie znajdę po tym pracy. Teraz to ja się śmieję, gdy nakładam im mniej frytek lub nie dodam sosu.
* * *
Spotykają się dwa króliki:
- Wiesz, zostałem zaproszony na wesele.
Na to drugi:
- Jako gość, czy jako pasztet?


Sentencja tygodnia
Ktoś, kto wie, jak oddać życzliwość, której doświadczył, musi być przyjacielem ponad wszelką cenę.
Sofokles