[2022.04.27] Humor
Dodane przez Administrator dnia 02/05/2022 16:50:00
Jasiu biegnie do taty:
- Tato, dziś była kartkówka i ja nie popełniłem żadnego błędu ortograficznego!
- Bardzo ładnie Jasiu, a jaki był temat?
- Ułamki!
* * *
Działkowiec pyta sąsiada:
- Co za święto wczoraj mieliście, że tak wszyscy tańczyliście?
- Żadne święto, tylko dziadek ul przewrócił.
* * *
Szef do pracownika:
- W tym tygodniu to już czwarte spóźnienie. Jaki z tego należy wyciągnąć wniosek?
- Że dziś czwartek.
* * *
Rozmawia dwóch sąsiadów. Jeden z nich stwierdza:
- Mój kot chyba jest alkoholikiem. Wychodzi wieczorami, wraca rano, opije się wody i idzie spać.
* * *
Rozmawiają koledzy w pracy:
- Słyszałem, że w tym roku jednak nie lecisz na Hawaje.
- To nieprawda. Na Hawaje nie leciałem w zeszłym roku, w tym roku nie polecę na Malediwy.
* * *
Proces sądowy:
- Jest pan oskarżony o to, że uderzył pan poszkodowanego dwa razy w twarz. Czy chce pan coś dodać?
- Nie Wysoki Sądzie, to mu wystarczy.
* * *
Mąż z żoną są na zakupach. W pewnym momencie żona zwraca się do męża:
- Kochanie, patrz, jakie fajne buty znalazłam! Tylko zapomniałam portfela...
Mąż sięga po swój, żona już się cieszy.
- Ile te buty? - pyta.
- 700.
Mąż daje jej 50 złotych i mówi:
- To weź taksówkę i jedź po portfel.


Sentencja tygodnia
Martw się, co inni ludzie o tobie myślą, a zawsze będziesz ich więźniem.
Lao Tzu