[2022.03.18] Z p³oci± za pan brat
Dodane przez Administrator dnia 17/03/2022 17:51:51
P³ocie nale¿± do ryb, które s± najbardziej rozpowszechnione w naszych wodach. Bywaj± te¿ chyba najczê¶ciej spotykanym wêdkarskim trofeum. No, „trofeum”, to mo¿e s³owo trochê na wyrost, bo ³owione p³ocie, to zwykle niewielkie p³otki. I na dodatek ³owione jakby „przypadkiem”, gdy w istocie nastawiamy siê ryby „powa¿niejsze”.
A solidn±, du¿± p³oæ z³owiæ nie jest ³atwo. ¦wiadcz± o tym chocia¿by zestawienia wêdkarskich rekordów. Okazuje siê na przyk³ad, ¿e najstarszym, bo pochodz±cym z roku 1963 (a wiêc sprzed blisko sze¶ædziesiêciu lat) wêdkarskim rekordem jest rekord p³ociowy. Ustanowi³ go Tadeusz Szkaradek, który wyci±gn±³ p³oæ wa¿±c± 2,2 kg i mierz±c± piêædziesi±t trzy centymetry! W stosunku do innych gatunków stosunkowo niewiele zg³aszanych jest te¿ p³oci medalowych (normy medalowe dla po³ci to: 0,8 kg medal br±zowy, 1,0 kg – medal srebrny i 1,3 kg – medal z³oty). W latach 1975-1983 z³owiono zaledwie 41 medalowych okazów p³oci. W tych samych latach zg³oszono natomiast 126 medalowych sumów, 117 leszczy i 145 karpi. Wyci±gn±æ du¿± p³oæ, to naprawdê sztuka. Trzeba dobrze poznaæ jej zwyczaje, ulubione miejsca jej przebywania, przynêty i zanêty, które zachêc± j± do brania. To spory obszar wiedzy, któr± nie ka¿dy wêdkarz sobie przyswoi³ – i dlatego najczê¶ciej ³owi niewielkie p³otki.
Z p³ociami mo¿na spotkaæ siê na terenie Europy, Azji i Ameryki Pó³nocnej. W Polsce spotkaæ j± mo¿na w jeziorach, rzekach, zbiornikach zaporowych (przede wszystkim typu nizinnego, jak w Gocza³kowicach czy Otmuchowie), w starorzeczach, stawach i po¿wirowych wyrobiskach, a nawet w zupe³nie drobnych zbiornikach wodnych i gliniankach. W rzekach spotkamy p³ocie przede wszystkim w krainie leszcza i brzany, chocia¿ ryby te odwiedzaj± tak¿e krainê lipienia. P³oæ jest do¶æ pospolit± ryb± we wszystkich typach jezior – od g³êbokich jezior sielawowych poczynaj±c, przez jeziora leszczowe, sandaczowe, linowo-szczupakowe, po niewielkiej g³êboko¶ci zbiorniki typu karasiowego (zamulone i torfiaste) – chocia¿ w tych ostatnich wystêpuje raczej sporadycznie.
Na szczê¶cie i dla p³oci i dla wêdkarzy, gatunek ten jest do¶æ odporny na zanieczyszczenia wody. W sytuacji pojawienia siê takich zanieczyszczeñ, jako pierwsze gin± sieje i sielawy, pó¼niej wêgorze, szczupaki i sandacze. A najwiêksze szanse na przetrwanie takich niekorzystnych warunków maj± w³a¶nie p³ocie, leszcze oraz ukleje.
Koñcz±c te wstêpne uwagi na temat p³oci warto zauwa¿yæ, ¿e ryby te (podobnie zreszt± jak leszcze, kie³bie i wzdrêgi) maj± w swojej skórze specjalne komórki, które przy zranieniu ryby wydzielaj± substancjê ostrzegawcz±. Substancja ta jest ³atwo wyczuwalna dla innych przedstawicieli gatunku – nawet wtedy, gdy nie mog± oni zranionej ryby ani widzieæ, ani s³yszeæ. Gdy ryby wyczuj± ten specyficzny zapach, rozpierzchaj± siê w panice. To t³umaczy nag³e przerwy w braniach, na przyk³ad po zerwaniu siê z haczyka zaciêtej ryby. St±d zalecenie w wielu poradnikach wêdkarskich, by zaciêt± p³otkê czy leszcza mo¿liwie jak najszybciej wyprowadziæ poza obszar ³owiska.
Jakub Kleñ