[2022.02.04] Humor
Dodane przez Administrator dnia 04/02/2022 15:59:14
Narzeczona do swojego wybranka:
- Po ślubie będziemy się dzielić wszystkimi problemami...
- Ale ja nie mam żadnych problemów!
- Na razie ich nie masz...
* * *
Siarczysty mróz. Grupka grubo odzianych gapiów stoi wokół przerębla, w którym kąpie się staruszek w bardzo podeszłym wieku. Wychodzi w końcu z wody na lód, zaczyna wycierać pomarszczone, przygarbione ciało ręcznikiem i głośno mruczy:
- Byle do setki, byle do setki, byle do setki.
Ktoś go pyta:
- A po setce?
- A po setce wypijemy z żoną jak wrócę do domu!
* * *
Wykładowca zapisuje na tablicy cyfry 5, 4, 3. Następnie zwraca się do studentów:
- Proszę państwa, teraz machamy, machamy.
Zaskoczeni studenci machają. Wykładowca po chwili dodaje:
- I tym oto optymistycznym akcentem pożegnali się państwo z tymi ocenami.
* * *
Żona do męża:
- Ile razy ci mówiłam, żebyś nie był taki drobiazgowy?
- Dwadzieścia cztery.
* * *
Przychodzi facet do psychiatry:
- Panie doktorze, jestem zdołowany. Życie jest okrutne i bez sensu, czuję się sam i zagubiony na tym podłym świecie.
Lekarz z uśmiechem na to odpowiada:
- Lekarstwo na to jest proste. Niedawno do miasta zawitał klaun Pagliacci. Obejrzy pan jego występ. Zapewniam, że poprawi panu humor.
Na to facet zalewa się łzami.
- Panie doktorze, to ja jestem Pagliacci!
* * *
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, czy ja wyzdrowieję?
Na to lekarz:
- A wie pani, że sam jestem ciekaw?

Sentencja tygodnia
Jeden lojalny przyjaciel jest wart dziesięciu tysięcy krewnych.
Eurypides