[2022.01.21] Humor
Dodane przez Administrator dnia 22/01/2022 10:34:09
Mąż mówi do żony:
- Znowu nasz Jasiu zaglądał mi do portfela. - mówi poddenerwowany ojciec
- Dlaczego myślisz, że to on? - pyta żona - Być może to ja wzięłam...
- To niemożliwe. W portfelu jeszcze coś zostało.
* * *
Na lekcji polskiego pani pyta Jasia:
- Jasiu, jak się nazywają mieszkańcy Warszawy?
- A skąd mam wiedzieć?! Przecież to prawie dwa miliony ludzi!
* * *
Synek rozmawia z ojcem:
- Tato, w telewizji mówili, że alkohol podrożeje. Czy to oznacza, że będziesz mniej pił?
- Nie, to oznacza, że będziesz mniej jadł.
* * *
Rozmowa dwóch sąsiadek o emigracji Polaków za granicę.
- A co tam słychać u pani syna? Podobno też wyjechał?
- Tak, tak, siedzi w Anglii. Jakiś czas temu otworzył sklep jubilerski.
- Ooo! Sklep jubilerski, powiada pani. No no. Zdolny chłopak! Jak mu się to udało?
- A zwyczajnie... łomem. Dlatego teraz siedzi.
* * *
Zenek rozjechał koguta. Zatrzymał się i wrzucił do bagażnika. A wtedy zza płotu:
- Wieziesz go pan na pogotowie?!
* * *
Jasio przychodzi ze szkoły i mówi:
- Mamo, mam dwie wiadomości. Jedną dobrą, drugą złą. Zacznę od tej dobrej. Dostałem piątkę. - mówi Jasio.
- To świetnie. A ta zła wiadomość? - mówi mama.
- Tylko żartowałem! - odpowiada Jasio.


Sentencja tygodnia
Każdy myśli o zmienianiu świata, lecz nikt nie myśli o tym by zmienić samego siebie.
Lew Tołstoj